- Tomasz Jakubiak zmarł po długiej walce z chorobą nowotworową.
- Nekrolog opublikowany w "Gazecie Wyborczej" wzruszył wielu jego bliskich.
- Rodzina zmaga się z trudnościami organizacyjnymi związanymi z pogrzebem.
- Jakubiak był znany z miłości do rodziny i pasji do gotowania.
- Śmierć kucharza wywołała falę reakcji wśród znajomych i fanów.
7 dni po śmierci Tomasza Jakubiaka, znanego kucharza i jurora programu „MasterChef”, w mediach pojawił się poruszający nekrolog, który wyjaśnia wiele emocji związanych z jego odejściem. Jakubiak, który zmarł 30 kwietnia, zmagał się z poważną chorobą nowotworową, a jego bliscy wciąż borykają się z trudnościami organizacyjnymi związanymi z pogrzebem. W nekrologu, opublikowanym przez przyjaciół w „Gazecie Wyborczej”, zawarte są wzruszające słowa, które ukazują nie tylko jego talent kulinarny, ale także głęboką miłość do rodziny i przyjaciół.
Trudna walka z chorobą
Tomasz Jakubiak od połowy zeszłego roku zmagał się z rzadką chorobą nowotworową, co znacząco wpłynęło na jego życie i karierę. W 2024 roku, w obliczu trudności zdrowotnych, poprosił swoich fanów o wsparcie finansowe na leczenie za granicą, co przyniosło rezultat w postaci zebranych ponad miliona złotych. Niestety, mimo nadziei, jego stan zdrowia uległ pogorszeniu, co doprowadziło do przewiezienia go karetką do Grecji. Tam, 30 kwietnia, rodzina potwierdziła najgorsze – Tomasz Jakubiak zmarł.
Wzruszający nekrolog
Nekrolog, który wywołał ogromne poruszenie, został opublikowany w „Gazecie Wyborczej”. Przyjaciele Jakubiaka w emocjonalny sposób pożegnali go, pisząc: „Tomeczku kochany, czemu tak szybko? Przecież Ty nigdy z żadnej imprezy nie wychodziłeś po angielsku. A teraz wykręciłeś taki numer.” Słowa te ukazują nie tylko smutek po stracie, ale także radość z chwil spędzonych z nim. Przyjaciele podkreślili, że Jakubiak zawsze pozostanie „chłopakiem ze Śródmieścia”, który nigdy nie zapomniał o swoich korzeniach.
Miłość do rodziny
W nekrologu nie zabrakło również odniesień do jego najbliższych. „Zawsze byłeś sobą. Uśmiechnięty, czerpiący z życia garściami i kochający swoją Anastazję i Tomka ponad wszystko” – pisali jego przyjaciele. Te słowa pokazują, jak ważna była dla niego rodzina, a także jak głęboko kochał swoją żonę i syna. Przyjaciele złożyli najszczersze kondolencje wdowie oraz pozostałym członkom rodziny, podkreślając, że Jakubiak wygrał piękne życie i rzeszę wiernych przyjaciół.
Trudności organizacyjne
Pomimo upływu tygodnia od śmierci Jakubiaka, wciąż nie wiadomo, kiedy odbędzie się jego pogrzeb. Rodzina zmaga się z pewnymi komplikacjami, które opóźniają organizację ceremonii. W mediach pojawiły się spekulacje na ten temat, jednak oficjalne informacje wciąż nie zostały podane. Bliscy proszą o uszanowanie prywatności w tym trudnym czasie, co jest zrozumiałe w obliczu tak wielkiej straty.
Reakcje środowiska
Śmierć Tomasza Jakubiaka wywołała falę reakcji wśród jego znajomych oraz fanów. Wiele osób wspomina go jako osobę pełną pasji, która potrafiła zarażać innych miłością do gotowania. Wspomnienia o nim pojawiają się nie tylko w mediach, ale także w rozmowach wśród jego przyjaciół i współpracowników. Jakubiak pozostawił po sobie niezatarte ślady w sercach wielu ludzi, a jego kulinarne osiągnięcia będą wspominane przez długie lata.