W ostatnich tygodniach na rynku ropy naftowej zaszły znaczące zmiany, które mogą mieć poważne konsekwencje zarówno dla Rosji, jak i dla globalnej gospodarki. Eksport ropy z rosyjskich portów, według danych, spadł do zaledwie 3,13 miliona baryłek dziennie, co stanowi najniższy poziom od lutego. To z kolei wpływa na dochody Kremla z eksportu, które osiągnęły najwyższy spadek od lipca 2023 roku, zmniejszając się o 6% do 1,29 miliarda dolarów tygodniowo.
Spadek wpływów z ropy naftowej
Jak zauważa agencja Bloomberg, zyski ze sprzedaży ropy, w tym cła eksportowe, są kluczowym źródłem finansowania rosyjskiej wojny na Ukrainie. Mniejszy napływ gotówki do skarbca Władimira Putina to poważny problem, zwłaszcza że nikt nie przewiduje końca konfliktu. A co za tym idzie, Rosja nie może sobie pozwolić na dalsze ograniczenia finansowe w obliczu rosnących wydatków wojskowych.
Co jest przyczyną spadku?
- Wojna handlowa i nowe taryfy nałożone przez USA.
- Decyzje OPEC+ o zwiększeniu wydobycia, które nie przynoszą korzyści Rosji.
- Rosnące koszty produkcji i logistyczne problemy związane z sankcjami.
Rosja, będąc ważnym członkiem OPEC+, nie może w pełni skorzystać na podwyższeniu wydobycia, ponieważ jej wcześniejsze cięcia są nadal w mocy. To sprawia, że Moskwa balansuje na cienkiej linii, próbując zrekompensować straty z tytułu niższych cen ropy, które w ostatnim czasie znacznie spadły.
Rosyjski budżet w kryzysie
W przyszłym roku rosyjski budżet przewiduje wydatki w wysokości 435 miliardów dolarów, z czego znaczną część stanowią wydatki na obronę narodową. Warto zaznaczyć, że planowane wydatki są wyższe niż te zabudżetowane na 2024 rok, co może prowadzić do dalszego zadłużenia. W 2025 roku na „bezpieczeństwo i obronę” Rosja zamierza przeznaczyć około 180 miliardów dolarów, co stanowi 41% całkowitych wydatków budżetowych.
Rosyjskie wydatki a wydatki społeczne
- Na politykę społeczną przewidziano 68 miliardów dolarów.
- Na edukację tylko 17 miliardów dolarów.
- Na ochronę zdrowia zaledwie 20 miliardów dolarów.
To oznacza, że Rosja wciąż inwestuje w wojnę kosztem jakości życia swoich obywateli. Wydatki na edukację i zdrowie są drastycznie niskie w porównaniu do wydatków wojskowych. W efekcie, kraj ten zmienia się w monokulturę, której gospodarka opiera się głównie na surowcach.
Co czeka Rosję w przyszłości?
W obliczu rosnących kosztów wojny i spadających wpływów z ropy, przyszłość Rosji wydaje się niepewna. Władimir Putin może być zmuszony do przemyślenia swojej strategii, a nawet rozważenia zakończenia konfliktu. W przeciwnym razie, może dojść do dalszego załamania rosyjskiej gospodarki, co w przyszłości tylko pogłębi kryzys.
Warto obserwować rozwój sytuacji, ponieważ zmiany na rynku ropy mogą mieć globalne konsekwencje, a każdy ruch Rosji na tym polu będzie miał wpływ na stabilność regionu i całego świata.