Dwóch funkcjonariuszy straży granicznej zostało zatrzymanych przez ukraińskie władze po tym, jak gang rzekomo pobierał od mężczyzn 15 000 dolarów za pomoc w opuszczeniu kraju, aby uniknąć poboru wojskowego. Grupa pomogła około 30 osobom wydostać się z Ukrainy, gdzie wprowadzono zakaz wyjazdu dla większości mężczyzn w wieku od 18 do 60 lat po inwazji Rosji.
- Dwóch funkcjonariuszy straży granicznej zostało zatrzymanych za pomoc w nielegalnym opuszczeniu Ukrainy.
- Gang pobierał 15 000 dolarów za pomoc w uniknięciu poboru wojskowego, fałszując dokumenty.
- Grupa pomogła około 30 osobom wydostać się z Ukrainy, gdzie wprowadzono zakaz wyjazdu dla mężczyzn w wieku 18-60 lat.
- Władze ujawniły, że proceder był zainicjowany przez funkcjonariuszy straży granicznej oraz lokalnego biznesmena.
- Nowe przepisy mobilizacyjne w Ukrainie, które wejdą w życie w maju 2024 roku, zobowiązują mężczyzn do dołączenia do wysiłku wojskowego.
Nielegalny proceder
Jak poinformowała Narodowa Policja Ukrainy w poście na Telegramie, grupa działała, fałszując dokumenty, aby przedstawiać swoich klientów jako osoby niepełnosprawne. Prokuratura generalna w osobnym poście na Telegramie ujawniła, że schemat został zainicjowany przez jednego z funkcjonariuszy straży granicznej oraz biznesmena z zachodniej części Ukrainy, w regionie Zakarpattia.
Współpraca z przestępcami
W miarę rozwoju sprawy, do grupy dołączył drugi funkcjonariusz straży granicznej oraz inni wspólnicy. Władze opublikowały zdjęcia z zatrzymania podejrzanych w ich domach, na których widać dużą ilość banknotów euro, wiele telefonów komórkowych oraz luksusowe SUV-y.
Reakcja społeczeństwa
Wielu Ukraińców zgłosiło się na ochotników do walki w trwającej od ponad trzech lat wojnie, jednak setki tysięcy mężczyzn zostało przymusowo powołanych do wojska. Ukraińscy urzędnicy informują o coraz powszechniejszych próbach unikania poboru wojskowego.
Nowe przepisy mobilizacyjne
Zgodnie z ukraińskim prawem mobilizacyjnym, które weszło w życie w maju 2024 roku, mężczyźni muszą dołączyć do wysiłku wojskowego i mogą być wysyłani na front. Osoby próbujące unikać poboru ryzykują surowe kary oraz potępienie.