W obliczu nieprzewidzianych taryf, kierowcy ciężarówek, tacy jak Helen, która zarabia na dostarczaniu kontenerów towarowych z portów w Los Angeles i Long Beach do magazynów w Kalifornii, odczuwają rosnący niepokój. Po silnym początku roku, w ostatnich dniach liczba miejsc pracy zaczęła spadać, a kierowcy słyszą prognozy przewidujące znaczny spadek przychodzącego ładunku w maju i czerwcu.
- Kierowcy ciężarówek, tacy jak Helen, odczuwają rosnący niepokój z powodu nieprzewidzianych taryf i spadającej liczby miejsc pracy.
- W Los Angeles przewiduje się 35% spadek importu w ciągu dwóch tygodni, co może wpłynąć na zatrudnienie w porcie.
- Taryfy wprowadzone przez administrację Trumpa wywołują obawy wśród właścicieli firm oraz pracowników portowych.
- Port w Los Angeles przetwarza ponad 10 milionów jednostek ładunkowych rocznie i jest kluczowym miejscem dla gospodarki.
- Wprowadzenie wysokich taryf na Chiny, Kanadę, Meksyk i inne kraje może spowolnić przepływ towarów do USA.
Obawy kierowców ciężarówek
Helen, 38-letnia matka trojga dzieci, przyznaje, że jej rodzina musi się wysilać, aby związać koniec z końcem, nawet w normalnych warunkach. „Jest prawdziwy niepokój, że będziemy mieć trudności,” powiedziała Helen, mieszkaniec Downey, która nie chciała podać nazwiska z obawy przed utratą pracy. „Jeśli statki nie przypływają, a ładunków nie ma, to nie ma pracy. Jeśli nie ma pracy, nie ma pieniędzy.”
Spadek importu w Los Angeles
Port w Los Angeles może doświadczyć 35% spadku importu w ciągu zaledwie dwóch tygodni po wzroście towarów, aby uniknąć taryf. Prezydenckie taryfy Trumpa wywołują niepokój wśród właścicieli firm i wpływają na sytuację pracowników w najruchliwszym porcie w kraju. Tysiące pracowników portowych, operatorów ciężkiego sprzętu i kierowców ciężarówek wspiera intensywną działalność w porcie, który obejmuje 7500 akrów i przetwarza więcej niż 10 milionów jednostek ładunkowych rocznie.
Skutki taryf na gospodarkę
Wprowadzenie taryf w wysokości 145% na Chiny, 25% na Kanadę i Meksyk oraz 10% na inne kraje spowoduje znaczne spowolnienie przepływu towarów do USA. „Kierowcy ciężarówek są w tej chwili w trudnej sytuacji,” powiedział Raman Dhillon, dyrektor wykonawczy North American Punjabi Trucking Assn. „Są na skraju załamania. Administracja musi działać szybko, inaczej będzie chaos, wzrost cen i puste półki.”
Polityczne reperkusje
Senator Alex Padilla z Kalifornii oraz dwaj inni senatorowie demokratyczni zwołali konferencję prasową, aby potępić taryfy Trumpa, przewidując utratę miejsc pracy, wyższe ceny i braki towarowe w sklepach. „Spadek wolumenu ładunków spowodowany taryfami Trumpa oznacza puste półki, gdy produkty nie dotrą do naszych sklepów, wzrost cen wszystkiego, od artykułów spożywczych po odzież, a z pewnością więcej Amerykanów bez pracy,” powiedział Padilla.
Pracownicy portowi w trudnej sytuacji
Wzrost taryf wpływa również na producentów z Los Angeles, w tym znane firmy zajmujące się zabawkami i odzieżą. „Członkowie związku zastanawiają się, co się wydarzy,” powiedział Gary Herrera, prezydent ILWU Local 13, reprezentującego dokerów. „Część pracowników nie będzie miała pełnych 40 godzin tygodniowo z powodu utraty ładunków. Utrata pracy to z pewnością problem.”
Przewidywania dotyczące spadku aktywności
Według Herrera i przedstawicieli portu, w maju odbędzie się ponad 30 „pustych rejsów” w portach Long Beach i Los Angeles, co oznacza 400 000 mniej kontenerów. Nadchodzący spadek aktywności w portach następuje niedługo po tym, jak obie placówki zgłaszały wzrost aktywności związany z konfliktem pracy, który zamknął główne porty na wschodnim i zatokowym wybrzeżu USA.
Wyzwania dla firm transportowych
Navdeep Gill, właściciel firmy transportowej Ocean Rail Logistics, zauważył, że jego firma już teraz przewozi o 60% do 70% mniej ładunków w wyniku taryf. „Kiedy nie pracujemy, tracimy pieniądze,” powiedział Gill, który przewozi towary z Portu Oakland. „Mamy stałe wydatki, takie jak ubezpieczenie, których nie możemy pominąć, więc tracimy pieniądze.”
Nadchodzące zmiany w branży
W ciągu trzech dni kończących się w niedzielę, w Porcie Los Angeles oczekiwanych jest 10 statków kontenerowych, co jest spadkiem w porównaniu do 17, które zazwyczaj przybywają w tym czasie roku. „Będzie to miało wpływ na możliwości pracy nie tylko dla nas, ale także dla kierowców ciężarówek, pracowników magazynów i zespołów logistycznych,” powiedział Herrera. „To jest efekt domina braku pracy na nabrzeżu.”
Obawy pracowników o przyszłość
Helen przyznaje, że niektórzy z jej kolegów kierowców mieli nadzieję na lepszą gospodarkę pod rządami Trumpa. Jej sytuacja jest podwójnie trudna, ponieważ jej mąż również jeździ ciężarówkami do portów. „Czujemy, że będzie gorzej, zanim będzie lepiej,” powiedziała. „Czujesz tę wiszącą niepewność. To wisi nad wszystkimi.”