Firma Yugo ogłosiła swój oficjalny powrót w lutym 2025 roku, planując produkcję małego hatchbacka, podobnego do modeli, które firma wytwarzała w latach 80. i 90. XX wieku. Na wydarzeniu Car Design Event 2025 w Monachium zaprezentowano pierwszy model koncepcyjny w skali, który nie ma jeszcze nazwy, ale przyciąga uwagę swoim wyglądem.
- Firma Yugo planuje powrót w lutym 2025 roku z nowym modelem hatchbacka.
- Nowy model koncepcyjny to dwudrzwiowy hatchback, inspirowany oryginalnymi modelami marki.
- Projekt stworzony przez Darko Marčetę pod kierunkiem profesora dr. Aleksandara Bjelića.
- Nowy Yugo ma konkurować na rynku z modelami takimi jak Citroen C3, Renault Clio i Volkswagen Polo.
- Model będzie dostępny w wersjach z silnikami benzynowymi, elektrycznymi oraz w wersji sportowej.
Nowy model koncepcyjny
Model koncepcyjny Yugo to dwudrzwiowy hatchback, który nawiązuje do oryginalnych modeli marki. Charakteryzuje się kompaktowymi wymiarami, prostokątnym profilem oraz minimalistycznym wykończeniem. Projekt został stworzony przez serbskiego projektanta Darko Marčetę pod kierunkiem nowego właściciela Yugo, profesora dr. Aleksandara Bjelića.
Cel nowego modelu
Yugo podkreśla, że nowy koncept „nie tylko przypomina historię, ale także podkreśla przystępność i sportowy charakter nowego modelu”. Jeśli nowy Yugo wejdzie do produkcji, co firma planuje w ciągu najbliższych dwóch lat, będzie konkurować na europejskim rynku subkompaktowych hatchbacków, takich jak Citroen C3, Renault Clio czy Volkswagen Polo.
Opcje silnikowe i wersje
Yugo zapowiedziało, że nowy hatchback będzie dostępny w wersjach z silnikiem benzynowym o naturalnym zasilaniu oraz z turbodoładowaniem, a także rozważa opcję elektryczną. Model będzie oferowany zarówno w wersji automatycznej, jak i manualnej, a firma zasugerowała również możliwość wprowadzenia wersji sportowej, której szczegóły mogą zostać ujawnione jeszcze w tym roku.
Prototyp i produkcja
Pełnowymiarowy prototyp Yugo ma zadebiutować na Belgrade Expo w 2027 roku, a rozpoczęcie produkcji planowane jest na ten sam rok. Obecnie firma pracuje nad finalizacją projektu, a jego wprowadzenie na rynek amerykański wydaje się mało prawdopodobne.