- Iga Świątek potwierdziła zaufanie do Darii Abramowicz jako ważnego wsparcia w trudnym sezonie.
- Świątek zmaga się z krytyką dotyczącą metod swojego nowego trenera oraz roli psychologa sportowego.
- Obecny sezon jest trudny, Iga nie zdobyła jeszcze żadnego tytułu, ale gra w półfinałach.
- Przed Świątek prestiżowy turniej WTA 1000 w Rzymie, ważny przed French Open.
Iga Świątek w obszernym wywiadzie potwierdziła swoje zaufanie do Darii Abramowicz, podkreślając, że jest ona dla niej ważnym wsparciem w trudnym sezonie, w którym nie odnotowała jeszcze żadnego zwycięstwa.
Wsparcie Darii Abramowicz
Iga Świątek w rozmowie z serwisem WP Sportowe Fakty wyjaśniła, jak ważna jest dla niej Daria Abramowicz. „Daria jest dla mnie ciągłym wsparciem, osobą, której ufam. Ufam zresztą całemu zespołowi i chcę, aby ludzie wokół to wiedzieli” – powiedziała. Mistrzyni podkreśliła, że nagonka medialna, która towarzyszy jej obecnym występom, wpływa negatywnie na atmosferę pracy.
Krytyka i oczekiwania
W ostatnich miesiącach Iga Świątek zmaga się z krytyką dotyczącą metod szkoleniowych swojego nowego trenera Wima Fissette oraz roli Darii Abramowicz jako psychologa sportowego. Mimo to, Świątek zaznacza, że „bez pracy z psychologiem i innymi członkami zespołu nie byłoby mnie w tym miejscu”.
Przyszłość i wyzwania
Obecny sezon nie jest najlepszy dla Świątek, która jak dotąd nie zdobyła żadnego tytułu. „To pół roku, kiedy gram w półfinałach, a nie finałach, nie może tego przekreślić” – dodała. Teraz przed nią kolejne wyzwanie, jakim jest prestiżowy turniej WTA 1000 w Rzymie, który stanowi ważny sprawdzian przed zbliżającym się French Open, gdzie Polka broni tytułu.