Eddie Hall w awanturze z kierowcą przed domem

  • Eddie Hall, były mistrz świata strongmanów, miał incydent przed swoim domem w Newcastle-under-Lyme.
  • Hall kłócił się z kierowcami, grożąc im po tym, jak trąbili pod jego domem.
  • W odpowiedzi na krytykę, Hall wyjaśnił, że obawiał się o bezpieczeństwo swoich dzieci.
  • Eddie Hall jest ojcem czworga dzieci, w tym trojga z obecną żoną.
  • Hall zdobył tytuł najsilniejszego człowieka świata w 2017 roku i ma na koncie rekord 500 kg w martwym ciągu.

Eddie Hall, były mistrz świata strongmanów, znalazł się w centrum uwagi po incydencie przed swoim domem w Newcastle-under-Lyme, gdzie doszło do konfrontacji z dwoma kierowcami, co zostało uwiecznione na nagraniu, które szybko obiegło media społecznościowe.

Incydent przed domem Halla

Nagranie, które trafiło do sieci, pokazuje, jak Hall kłóci się z kierowcą jednego z samochodów, grożąc mu. „Spier*aj albo was wszystkich wykończę! Rozwalę ci łeb, urwę ci pier*oną głowę!” – krzyczy Hall, a jego reakcja wywołała wiele komentarzy w mediach.

Reakcja Halla na sytuację

W obliczu krytyki, Hall postanowił wyjaśnić swoje zachowanie w mediach społecznościowych. „Była godzina 21 wieczorem, a trzy samochody podjechały pod mój dom i trąbiły… Obudzili i przestraszyli moje dzieci! Spokojnie poprosiłem ich o odjechanie po tym, jak stali przed moim domem przez 15 minut” – relacjonował. Dodał, że sytuacja stała się niebezpieczna, gdy jeden z kierowców zagroził mu, co doprowadziło do jego wybuchu.

Życie prywatne Halla

Eddie Hall jest ojcem czworga dzieci, w tym córki Layli z poprzedniego związku oraz trojga dzieci z obecną żoną Alexandrą. Małżonkowie wychowują wspólnie syna oraz dwie małe córki, które przyszły na świat w 2023 i 2024 roku. Hall wcześniej wspominał o problemach z nieproszonymi gośćmi, którzy zakłócali spokój w jego domu, co skłoniło go do zainstalowania systemów bezpieczeństwa.

Kariera sportowa Halla

Hall, który zdobył tytuł najsilniejszego człowieka świata w 2017 roku, jest znany z rekordu 500 kg w martwym ciągu. Po udanym debiucie w KSW, gdzie pokonał Mariusza Pudzianowskiego na gali XTB KSW 105, nie wyklucza kolejnej walki, choć przyznaje, że nie ma zawodowych aspiracji w tym zakresie.

Źródło: sport
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments