- Posłowie PiS bronią Karola Nawrockiego przed zarzutami o wyciek danych z ABW.
- Dziennikarz TVN wskazuje na nieścisłości w oświadczeniu majątkowym Nawrockiego.
- Testament Jerzego Ż. przekazuje swój dobytek Nawrockiemu, wydziedziczając rodzinę.
- Andrzej Śliwka podkreśla potrzebę transparentności informacji majątkowych.
- Konfrontacja między Czarnekiem a dziennikarzem podkreśla napiętą atmosferę dyskusji.
Podczas konferencji prasowej posłowie PiS komentowali zarzuty dotyczące oświadczenia majątkowego Karola Nawrockiego, wskazując na rzekomy wyciek danych z ABW oraz obroniając jego działania na rzecz Jerzego Ż., który od 2007 roku jest pod opieką miejskiego ośrodka pomocy społecznej.
Wyciek danych z ABW
Posłowie PiS, w tym Przemysław Czarnek, twierdzili, że w sprawie mieszkania Karola Nawrockiego doszło do wycieku danych z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Czarnek podkreślił, że „całe media są przesiąknięte kłamstwami” na temat Nawrockiego, który według niego „pomógł panu Jerzemu i pomaga do dziś, by ten nie był bezdomny”.
Oświadczenie majątkowe Nawrockiego
Dziennikarz TVN, Maciej Knapik, zwrócił uwagę na nieścisłości w oświadczeniu majątkowym Nawrockiego, który zadeklarował posiadanie jednego mieszkania, podczas gdy okazało się, że ma ich więcej. Knapik podkreślił, że informacje dotyczące mieszkań powinny być dostępne nie tylko dla służb, ale także dla opinii publicznej.
Testament Jerzego Ż.
Czarnek przytoczył testament Jerzego Ż., w którym senior przekazał swój dobytek Karolowi Nawrockiemu, zaznaczając, że wydziedziczył swoją żonę i dzieci z powodu braku kontaktu przez trzydzieści lat. Czarnek zaznaczył, że Nawrocki regularnie spotykał się z Ż. od 2008 roku i mu pomagał.
Reakcje na zarzuty
Andrzej Śliwka, również poseł PiS, dodał, że Nawrocki w swoim oświadczeniu majątkowym wskazał na istnienie zapisu testamentowego, co miało na celu zapewnienie transparentności. Zwrócił uwagę, że informacje dotyczące mieszkań i przepływów finansowych powinny być dostępne dla opinii publicznej, a nie tylko dla służb.
Bezpośrednia konfrontacja z dziennikarzem
Podczas konferencji Czarnek zwrócił się bezpośrednio do Knapika, pytając, czy jest on rzecznikiem ABW. Dziennikarz odpowiedział, że jest „rzecznikiem zdrowego rozsądku”, co podkreśliło napiętą atmosferę dyskusji na temat Nawrockiego i związanych z nim kontrowersji.