Big tech powinny płacić za treści w mediach

  • Wykorzystanie sztucznej inteligencji w mediach stało się kluczowym tematem kongresu.
  • Bartosz Hojka zwrócił uwagę na ryzyko dezinformacji związane z AI.
  • Podkreślono potrzebę regulacji dotyczących wykorzystania treści przez firmy technologiczne.
  • Brak regulacji podkopuje fundamenty modelu biznesowego mediów.
  • Hojka zasugerował wprowadzenie podatku cyfrowego jako wsparcie dla branży mediów.

Na Światowym Kongresie Mediów Informacyjnych w Krakowie poruszono kwestie związane z wykorzystaniem sztucznej inteligencji w mediach oraz potrzebą regulacji w tym zakresie, co podkreślił Bartosz Hojka, prezes Grupy Agora.

Sztuczna inteligencja w mediach

Wykorzystanie sztucznej inteligencji (AI) w mediach stało się jednym z kluczowych tematów tegorocznego kongresu. Tomasz Setta, prowadzący „Magazyn EKG”, zadał pytanie, czy AI jest narzędziem użytecznym, czy też zagrożeniem dla współczesnych mediów. Bartosz Hojka ocenił, że AI może być zarówno pomocne, jak i niebezpieczne. „Dla dziennikarzy jest to bardzo użyteczne narzędzie, które pozwala powtarzalne i żmudne czynności oddelegować sztucznej inteligencji” – stwierdził Hojka.

Ryzyko dezinformacji

Hojka zwrócił uwagę na zagrożenia związane z AI, podkreślając, że w erze dezinformacji sztuczna inteligencja może „być swego rodzaju szkłem powiększającym dla kłamstwa czy fake newsów”. Prezes Agory zauważył, że AI może sprawić, że fałszywe informacje będą trudne do odróżnienia od prawdy oraz mogą być wielokrotnie powielane.

Postulaty regulacyjne

Podczas kongresu omawiano również potrzebę regulacji dotyczących wykorzystania treści przez firmy technologiczne. Hojka zaznaczył, że „mechanizm sztucznej inteligencji garściami korzysta z pracy dziennikarzy”. Wskazał na konieczność rozliczania się firm technologicznych z twórcami treści, co jest podstawowym postulatem branży.

Problemy finansowe mediów

Hojka podkreślił, że brak regulacji podkopuje fundamenty modelu biznesowego mediów, co prowadzi do ich ubóstwa i spadku jakości. „Media ubożeją, tracą na jakości, a w konsekwencji tracą użytkowników” – stwierdził prezes Agory. Dodał, że media przestają pełnić swoją misję, jaką jest kontrolowanie władzy.

Wyzwania dla branży

Na kongresie poruszono również kwestie związane z rosnącą siłą populistów, którzy nie sprzyjają niezależnym mediom. Hojka zauważył, że „w wielu przypadkach bywa, że trudno nam jest liczyć na wsparcie polityków”. Wskazał, że branża mediów musi stawić czoła tym wyzwaniom, aby móc skutecznie realizować swoje cele.

Podatek cyfrowy i konkurencja

Hojka zasugerował, że branży mógłby pomóc podatek cyfrowy. Zauważył również, że media borykają się z problemem odpływu pieniędzy z rynku reklamy, w obliczu konkurencji ze strony globalnych platform technologicznych, takich jak Facebook czy YouTube. „To firmy, które są obecne w Polsce, mają tutaj miliony użytkowników, ale nie tworzą tutaj redakcji” – podkreślił.

Regulacje w Polsce

Prezes Grupy Agora przypomniał, że Polska jako ostatni kraj Unii Europejskiej zaimplementowała dyrektywę w sprawie regulacji dotyczących treści. Hojka podkreślił, że „to dopiero początek procesu negocjacji z big techami” i wyraził nadzieję na dalsze działania w tym zakresie.

Podsumowanie

Bartosz Hojka ocenił, że bez regulacji media są na straconej pozycji w starciu z globalnymi gigantami. „Regulacje są najbardziej naturalne na świecie, takie systemy istnieją od dekad” – dodał, podkreślając, że najbogatsze firmy powinny przeznaczać część swoich obrotów na rozliczenia z mediami.

Źródło: tokfm
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments