Morawiecki krytykuje obcięcie subwencji dla PiS przez PKW

Były premier Mateusz Morawiecki w Lublinie skrytykował decyzję Państwowej Komisji Wyborczej o zmniejszeniu subwencji dla PiS na 2025 rok, podkreślając, że takie działania są niezgodne z prawem i zagrażają fundamentom demokracji.

Decyzja PKW

PKW postanowiła, że subwencja dla PiS na 2025 rok zostanie pomniejszona o 11 mln zł, co oznacza, że partia otrzyma około 15 mln zł. Zmiany te dotknęły również Konfederację, której subwencja została zmniejszona o 87 tys. zł.

Reakcja Morawieckiego

Morawiecki zaznaczył, że wybory powinny odbywać się na równych zasadach, a odbieranie środków finansowych jednej z partii jest „uderzeniem w serce demokracji”. Podkreślił, że „jeżeli według ustawy kilka partii politycznych powinno otrzymywać wsparcie finansowe na jakimś poziomie i jedna z partii nie otrzymuje tego wsparcia, to jest (to) uderzenie w serce demokracji”.

Oskarżenia wobec PKW

Były premier oskarżył PKW o działanie na korzyść obecnej koalicji rządzącej, twierdząc, że nieprzyznanie należnych środków jest przestępstwem. Zwrócił uwagę, że rząd powinien skupić się na problemach gospodarczych, zamiast „kraść pieniądze partiom politycznym”.

Historia subwencji

W sierpniu ubiegłego roku PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r., co skutkowało zmniejszeniem subwencji na 2024 rok. Decyzja ta została zaskarżona, a Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego uznała skargę partii Jarosława Kaczyńskiego. Mimo to PKW przyjęła sprawozdanie, ale zaznaczyła, że nie przesądza o skuteczności orzeczenia.

Podziękowania dla wyborców

Morawiecki podziękował Polakom za wsparcie finansowe, które pomaga w kampanii wyborczej.