W poniedziałek, 5 maja 2025 roku, na antenie Polsat News odbyła się debata, w której wzięło udział 12 przedstawicieli kandydatów na prezydenta RP. Wojciech Hadaj, znany z mediów sportowych i wieloletni spiker Legii Warszawa, reprezentował komitet Krzysztofa Stanowskiego.
- Debata prezydencka odbyła się 5 maja 2025 roku na Polsat News z udziałem 12 kandydatów.
- Wojciech Hadaj reprezentował komitet Krzysztofa Stanowskiego, mając 64 lata i doświadczenie w mediach sportowych.
- Hadaj był związany z Legią Warszawa przez 23 lata, pełniąc rolę spikera meczowego.
- W 2018 roku opublikował książkę "Moja Legia. 23 lata za kulisami największego klubu", w której krytykował zarząd i piłkarzy.
- Podczas debaty Hadaj zaproponował wzrost świadczeń socjalnych jako sposób na poprawę sytuacji demograficznej Polski.
Wojciech Hadaj w debacie
Wojciech Hadaj, mający 64 lata, jest osobą mocno związaną ze światem sportu. Swoją działalność publiczną rozpoczął jako dziennikarz, współpracując m.in. z tygodnikiem „Piłka Nożna” oraz redakcją sportową TVP. Obecnie można go oglądać w materiałach serwisu Weszło, założonego przez Stanowskiego, gdzie pełni również funkcję kierownika drużyny IV-ligowego KTS Weszło.
Kariera w Legii Warszawa
Hadaj zdobył większą rozpoznawalność podczas pracy w Legii Warszawa, z którą był związany przez 23 lata. Pełnił m.in. rolę spikera meczowego. Ostatecznie rozstał się z klubem w 2018 roku, chociaż wcześniej czasowo rezygnował z tej funkcji w 2013 i 2014 roku. W 2018 roku ukazała się jego książka „Moja Legia. 23 lata za kulisami największego klubu”, w której w subiektywny sposób opisywał swoją pracę oraz krytykował decyzje zarządu i postawy niektórych piłkarzy.
Kontrowersyjne tezy Hadaja
Podczas debaty Hadaj wygłosił kilka zaskakujących tez. Ocenił, że sytuację demograficzną Polski można poprawić poprzez zdecydowany wzrost świadczeń socjalnych. „Proponuję, żeby zasady walki z ciągle malejącym przyrostem naturalnym sprowadzić do czystych finansów. 1500 zł na pierwsze dziecko, 3000 na drugie dziecko i 5000 na każde kolejne dziecko. I będzie po problemie” – mówił.
Finansowanie armii
W dalszej części debaty Hadaj został zapytany o to, jak sfinansować zbrojenie polskiej armii. Odpowiedział w podobnym stylu: „Co zrobić? Po pierwsze zrobić go (Stanowskiego – red.) ministrem finansów. Po drugie 5 proc. zamienić na 10 proc. A po trzecie, jak te dwie rzeczy nie wystarczą, po prostu bezczelnie, po chamsku, dodrukować pieniędzy”.
Cel Krzysztofa Stanowskiego
Te wypowiedzi wpisują się w konwencję wybraną przez Krzysztofa Stanowskiego, który zadeklarował, że nie kandyduje, by walczyć o prezydenturę, a jego głównym celem jest bezpośrednie zrelacjonowanie procesu wyborczego. Stanowski również wcześniej wygłaszał prześmiewcze i groteskowe postulaty.