Thomas Metzinger, niemiecki filozof, w swojej książce „Kultura świadomości” przedstawia diagnozy dotyczące problemów współczesnej ludzkości, w tym ekonomii zdobywania uwagi. Zauważa, że nowoczesne algorytmy i sztuczna inteligencja przekształcają ludzką uwagę w pieniądze, co prowadzi do utraty autonomii umysłowej.
- Thomas Metzinger w książce „Kultura świadomości” analizuje problemy współczesnej ludzkości związane z ekonomią uwagi.
- Nowoczesne algorytmy i sztuczna inteligencja przekształcają ludzką uwagę w pieniądze, co prowadzi do utraty autonomii umysłowej.
- Uwaga stała się nowym rzadkim zasobem, który jest systematycznie zużywany przez technologie.
- Metzinger ilustruje problem natychmiastowej gratyfikacji, wskazując na zachowania ludzi korzystających z aplikacji takich jak TikTok.
- W odpowiedzi na uzależnienie od technologii, firmy takie jak Google i Apple wprowadziły funkcje cyfrowego dobrostanu.
Ekonomia uwagi
Metzinger podkreśla, że uwaga stała się nowym rzadkim zasobem, który jest systematycznie zużywany. „Wspierana przez samouczącą się AI i nowoczesne, samodoskonalące się algorytmy, ekstrahuje uwagę z ludzkich mózgów i zamienia ją w pieniądze” – pisze filozof. W jego ocenie, oddając swoją uwagę, rezygnujemy z kontroli nad własnymi procesami myślowymi.
Przykłady z życia codziennego
Metzinger zauważa, że problem ten jest powszechny i widoczny w codziennym życiu. Wspomina o sytuacji, gdy podróżując pociągiem, obserwował osobę, która przez dwie godziny przewijała TikToka. Tego typu zachowania ilustrują mechanizm natychmiastowej gratyfikacji, który wpływa na naszą uwagę i zdolność do refleksji.
Fizjologia uwagi
Filozof zwraca uwagę na fizjologię związaną z układem nagrody w mózgu. Krótkie filmy dostarczają natychmiastowej gratyfikacji, co prowadzi do wzrostu poziomu dopaminy. „Mózg odbiera bodźce, pole brzuszne nakrywki aktywuje się” – wyjaśnia Metzinger. Taki proces wpływa na nasze zachowanie i potrzebę coraz silniejszych bodźców.
Cyfrowy dobrostan
W odpowiedzi na problem uzależnienia od technologii, firmy takie jak Google i Apple wprowadziły funkcje cyfrowego dobrostanu. Umożliwiają one monitorowanie czasu spędzonego przed ekranem oraz ustawianie limitów dla aplikacji. Metzinger zauważa, że te rozwiązania są jedynie „dupochronem” dla korporacji, które próbują zminimalizować odpowiedzialność za uzależnienia.
Kultura świadomości
Metzinger proponuje budowę kultury świadomości, która miałaby na celu wybudzenie ludzi z letargu i pomoc w stawianiu czoła współczesnym wyzwaniom, takim jak kryzys klimatyczny. Uważa, że umiejętność uważności i świadomego przetwarzania rzeczywistości powinna być nauczana już w szkołach. „Tylko świadomie możemy coś zmienić” – podkreśla filozof.