Wyroki za zniewagi wobec dyrektora ceremonii igrzysk w Paryżu

  • Przedstawienie sparodiowało fresk "Ostatnia Wieczerza" Leonarda da Vinci.
  • Uczestników kolacji odgrywali artyści drag queen oraz parodzyści.
  • Centralną postacią była Barbara Butch, DJ-ka i aktywistka LGBT.
  • Reżyser Jolly określił scenę jako "pogańską ucztę na cześć bogów olimpijskich".
  • Przedstawienie miało na celu naukę tolerancji i wywołało kontrowersje.

W przedstawieniu artystycznym, które miało miejsce w ostatnich dniach, scena fresku „Ostatnia Wieczerza” autorstwa Leonarda da Vinci została sparodiowana przez grupę artystów, co wywołało kontrowersje wśród obserwatorów.

Kontrowersyjna interpretacja

W przedstawieniu, które miało miejsce, uczestników kolacji z obrazu Leonarda da Vinci, w tym Jezusa Chrystusa i apostołów, odgrywali głównie artyści drag queen oraz aktorzy parodiujący sceny. Wśród występujących znalazła się m.in. kobieta z brodą, co dodatkowo podkreśliło prowokacyjny charakter wydarzenia.

Główna postać i styl

Rolę centralnej postaci odegrała Barbara Butch, znana DJ-ka i aktywistka ruchu LGBT, która wystąpiła w ekstrawaganckim stroju. Na „stole” przed aktorami znalazł się praktycznie nagi mężczyzna, piosenkarz Philippe Katrin. Reżyser przedstawienia, Jolly, argumentował, że scena nie przedstawia posiłku Chrystusa z uczniami, lecz „pogańską ucztę na cześć bogów olimpijskich”.

Cel przedstawienia

Reżyser podkreślił, że celem tej niecodziennej prezentacji było nauczenie widzów „tolerancji”. Przedstawienie wzbudziło różnorodne reakcje, od oburzenia po uznanie za artystyczną prowokację.

Źródło: i
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments