- Łoś zmarł po odniesieniu poważnych obrażeń w Łazienkach Królewskich.
- Ogrody zostały zamknięte dla odwiedzających z powodu incydentu.
- Służby zostały wezwane na miejsce zdarzenia, ale nie udało się uratować zwierzęcia.
- Pracownicy Muzeum poinformowali Lasy Miejskie o sytuacji i podjęli działania.
- Przedstawiciele muzeum wyrazili żal z powodu zaistniałej sytuacji.
W Łazienkach Królewskich doszło do tragicznego incydentu, w którym łoś, próbując przejść przez ogrodzenie, odniósł poważne obrażenia i zmarł mimo szybkiej reakcji służb.
Zdarzenie w Łazienkach
W poniedziałek rano przedstawiciele Łazienek Królewskich ogłosili zamknięcie ogrodów dla odwiedzających. Powodem tej decyzji było zranione zwierzę, które dostało się na teren ogrodów. Wpis na mediach społecznościowych wyjaśniał, że ze względów bezpieczeństwa konieczne było ograniczenie dostępu do parku.
Reakcja służb
Na miejsce zdarzenia zostały wezwane odpowiednie służby. Jak podano w komunikacie, łoś wszedł na teren ogrodów od strony kanału Piaseczyńskiego. Pracownicy Muzeum natychmiast poinformowali Lasy Miejskie o sytuacji. Niestety, podczas próby opuszczenia terenu, zwierzę próbowało pokonać ogrodzenie oddzielające ogrody od Ogrodu Botanicznego, co doprowadziło do jego poważnych obrażeń.
Skutki incydentu
Mimo szybkiej reakcji służb, łoś zmarł z powodu odniesionych ran. Tusza zwierzęcia została zabezpieczona i zabrana przez odpowiednie służby. Przedstawiciele muzeum wyrazili żal z powodu zaistniałej sytuacji, podkreślając, że zawsze działają w trosce o dziką przyrodę, jednak tym razem nie udało się pomóc na czas.