Od października 2025 roku miał obowiązywać nowy standard kształcenia farmaceutów, zakładający m.in. skrócenie studiów o pół roku. W maju 2025 roku nie przedstawiono jednak projektu rozporządzenia w tej sprawie, co budzi obawy w środowisku akademickim. Prof. Marcin Kołaczkowski, dziekan Wydziału Farmaceutycznego UJ Collegium Medicum, ocenia, że szybkie wprowadzenie zmian w proponowanej formie byłoby bardzo niekorzystne.
- Nowy standard kształcenia farmaceutów miał obowiązywać od października 2025 roku, zakładając skrócenie studiów o pół roku.
- Do maja 2025 roku nie przedstawiono projektu rozporządzenia, co budzi obawy w środowisku akademickim.
- Prof. Marcin Kołaczkowski podkreśla trudną sytuację uczelni, które nie wiedzą, jak przygotować się do zmian.
- Upubliczniony projekt nowego standardu wywołał wiele emocji i krytyki wśród przedstawicieli środowiska farmaceutycznego.
- Brak oficjalnego stanowiska ministerstw rodzi pytania o przyszłość kształcenia farmaceutów.
Brak projektu rozporządzenia
Przedstawiciele Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego zapowiadali wprowadzenie nowego standardu kształcenia na studiach farmaceutycznych od roku akademickiego 2025/26. Do tej pory jednak projekt rozporządzenia nie został przekazany do konsultacji publicznych, co rodzi pytania o przygotowania wydziałów farmaceutycznych do nadchodzących zmian.
Trudna sytuacja uczelni
Prof. Kołaczkowski wskazuje, że uczelnie znalazły się w trudnej sytuacji, nie wiedząc, czy powinny przygotowywać się do zmian, czy modyfikować istniejące programy. „Z jednej strony docierają do nas głosy, że standard będzie zmieniany, z drugiej – nie ma żadnego oficjalnego stanowiska ze strony ministerstw w tej sprawie” – podkreśla.
Emocje w środowisku akademickim
Upubliczniony projekt nowego standardu wywołał wiele emocji wśród przedstawicieli środowiska farmaceutycznego. Wiele z proponowanych zmian spotkało się z krytyką. „Nie wiemy, jaki jest aktualny kształt projektu ani jakie będą jego dalsze losy” – dodaje Kołaczkowski.
Zmiany w ustawie
W kontekście nowego standardu zmieniono również ustawę Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, co wpłynęło na datę zakończenia studiów farmaceutycznych. Nowelizacja ustawy określa, że datą zakończenia studiów jest termin złożenia egzaminu dyplomowego, a nie ukończenia praktyk zawodowych.
Opinie studentów
W Krakowie studenci wyrazili swoje obawy dotyczące skrócenia studiów. Wiele osób, które wypowiedziały się na ten temat, było przeciwko tej zmianie. „Chcielibyśmy, aby ministerstwo zajęło konkretne stanowisko” – zaznacza Kołaczkowski.
Problemy z praktykami
Proponowane zmiany w standardzie przewidują skrócenie studiów z 5,5 roku do 5 lat, co budzi obawy o jakość kształcenia. Obecnie studenci muszą odbyć sześciomiesięczną praktykę w aptece po 5. roku studiów. Kołaczkowski zauważa, że zmiany te mogą prowadzić do obniżenia jakości nauczania i przygotowania studentów do pracy w zawodzie.
Potrzeba analizy zmian
Kołaczkowski podkreśla, że przed wprowadzeniem jakichkolwiek zmian w standardzie kształcenia, konieczna jest dokładna analiza obecnych programów nauczania. „Nikt takiej analizy nie przeprowadził, a to z tej przyczyny, że pierwszych absolwentów, którzy kształcili się według obowiązującego standardu, wypuszczamy na rynek pracy dopiero w tym roku” – mówi.
Wnioski i przyszłość kształcenia
Prof. Kołaczkowski zwraca uwagę, że zmiany w standardzie powinny być przemyślane i uwzględniać zarówno potrzeby rynku pracy, jak i jakość kształcenia. „Jeżeli mielibyśmy dokonywać zmian w standardzie kształcenia, to nowy powinien przede wszystkim dawać większą swobodę uczelniom w zakresie kształtowania programów” – podsumowuje.