PiS obawia się konsekwencji tej historii

  • Karol Nawrocki, kandydat PiS, zmaga się z kontrowersjami dotyczącymi mieszkań.
  • Sztab PiS obawia się negatywnego wpływu sprawy na kampanię wyborczą.
  • Nawrocki posiada dwa mieszkania, mimo że twierdził, że ma tylko jedno.
  • Pan Jerzy, były podopieczny Nawrockiego, ma problemy z alkoholem i prawem.
  • Niektórzy politycy PiS sugerują, że ataki na Nawrockiego są wynikiem działań służb.

W obliczu kontrowersji związanych z posiadaniem mieszkań przez Karola Nawrockiego, kandydata PiS na prezydenta, sztab partii obawia się negatywnego wpływu tej sprawy na kampanię wyborczą. Władze PiS wskazują na trudności komunikacyjne związane z zarzutami dotyczącymi mieszkania oraz opieki nad jego poprzednim właścicielem, panem Jerzym.

Kontrowersje dotyczące mieszkań

W sztabie PiS pojawiły się obawy, że historia związana z mieszkaniem Nawrockiego może stać się poważnym problemem w końcówce kampanii. Jak zauważają przedstawiciele partii, „komunikacyjnie to jest groźne”. Sztabowcy obawiają się, że każda odpowiedź na zarzuty tylko napędzi kolejne pytania.

Oświadczenie majątkowe Nawrockiego

Karol Nawrocki stara się uzyskać swoje oświadczenie majątkowe z Sądu Najwyższego, aby publicznie je zaprezentować. W debacie „Super Expressu” stwierdził, że posiada jedno mieszkanie, podczas gdy w rzeczywistości ma ich dwa. Dodatkowo, Nawrocki wcześniej wyrażał sprzeciw wobec podatku katastralnego, a teraz popiera tę ideę.

Historia pana Jerzego

Pan Jerzy, który miał być pod opieką Nawrockiego, nie jest osobą bezproblemową. Mieszkał w kawalerce obok rodzinnego mieszkania Nawrockiego i miał kłopoty z alkoholem oraz konfliktami z prawem. Jak informują władze Gdańska, pan Jerzy przebywa w Domu Pomocy Społecznej od kwietnia 2024 roku, a mieszkanie, które sprzedał Nawrockiemu, wykupił od miasta za 10 proc. jego wartości.

Reakcje sztabu PiS

Sztab PiS jest świadomy, że sprawa mieszkania Nawrockiego może negatywnie wpłynąć na kampanię. W przeszłości rozważano, czy nie spróbować samodzielnie zająć się tą historią, jednak ostatecznie nie podjęto takiej decyzji. Teraz sztab musi zmagać się z niekontrolowanym rozwojem sytuacji.

Krytyka oświadczeń

W sztabie PiS krytykowano pierwsze oświadczenie rzeczniczki Emilii Wierzbickiej, które zostało wydane 30 kwietnia. Wierzbicka twierdziła, że wszystkie informacje o posiadanych przez Nawrockiego mieszkaniach były zawarte w jego oświadczeniach majątkowych. Jednak według niektórych członków sztabu, oświadczenia te były „po prostu złe”.

Teorie spiskowe

Niektórzy politycy PiS sugerują, że za atakami na Nawrockiego stoją służby, w tym ABW. Europoseł Adam Bielan w wywiadach otwarcie mówi o tym, że służby polują na Nawrockiego. W odpowiedzi na te obawy, Andrzej Śliwka i Anna Gembicka z PiS zapowiedzieli kontrolę w KPRM, wskazując na współpracę służb z politykami opozycji.

Źródło: newsweek
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments