W odcinku 16. sezonu 8. serialu „9-1-1” zatytułowanym „The Last Alarm”, który wyemitowano 2 maja 2025 roku na antenie ABC, widzowie oczekiwali emocjonalnego hołdu dla kapitana Bobby’ego Nasha po jego śmierci. Ostatecznie jednak odcinek rozczarował wielu fanów.
- Odcinek 16. sezonu 8. serialu "9-1-1" nosi tytuł "The Last Alarm" i został wyemitowany 2 maja 2025 roku.
- Fabuła odcinka koncentruje się na traumie kapitana Bobby'ego Nasha związanej z tragicznym pożarem sprzed ośmiu lat.
- Athena prowadzi śledztwo w sprawie matki zmarłego dziecka, co odciąga uwagę od żalu po śmierci Bobby'ego.
- Odcinek został skrytykowany za ograniczoną eksplorację emocji głównych bohaterów i nieudolne zrealizowanie kluczowego momentu.
- Widzowie oczekiwali emocjonalnego hołdu dla Bobby'ego, jednak odcinek rozczarował wielu fanów.
Fabuła odcinka
Odcinek rozpoczyna się retrospekcją, w której Bobby reaguje na tragiczny pożar sprzed ośmiu lat, w wyniku którego ginie dziecko. Trauma związana z tym wydarzeniem towarzyszy mu przez cały czas. Współczesna fabuła koncentruje się na śledztwie Atheny, która bada zgłoszenie matki zmarłego dziecka, wierzącej, że jej syn mógł przeżyć. W międzyczasie ciało Bobby’ego nie zostało jeszcze wydane z powodu wirusa, a Athena opiera się przed planowaniem pogrzebu, niegotowa na pożegnanie.
Oczekiwania a rzeczywistość
Odcinek miał skupić się na konsekwencjach śmierci Bobby’ego i jego wpływie na zespół 118. Mimo kilku emocjonalnych momentów, głównie między Atheną a Hen, fabuła przeskakuje na wątek postaci gościnnej, co ogranicza eksplorację żalu głównych bohaterów. Ważne postacie, takie jak Eddie, pojawiają się sporadycznie, a Maddie, która była na linii z Bobby’m w chwili jego śmierci, nie ma praktycznie nic do powiedzenia.
Krytyka odcinka
Odcinek „The Last Alarm” może być uznany za jeden z najbardziej rozczarowujących w historii serialu, nie z powodu jego zamierzeń, ale przez sposób, w jaki nieudolnie zrealizowano kluczowy moment emocjonalny. Widzowie spodziewali się pełnego odcinka skoncentrowanego na zespole, z autentycznymi reakcjami i głębszym spojrzeniem na postać Bobby’ego, jednak fabuła skupiła się na niezwiązanej sprawie, co odciągnęło uwagę od głównego żalu.
Problemy z narracją
Największym problemem odcinka jest znikoma obecność zespołu 118. Buck, Eddie, Hen i Maddie ledwo mówią o Bobby’m, a Eddie pojawia się dopiero na dziesięć minut przed końcem, wypowiadając jedną linię. Hen wspiera Athenę, ale w pozostałych momentach znika w tle. Maddie, która była na telefonie z Bobby’m w chwili jego śmierci, nie dostaje żadnej znaczącej sceny. Postacie, które znały Bobby’ego najlepiej, zostały zepchnięte na dalszy plan.
Podsumowanie
Odcinek poświęca znaczną część czasu ekranowego postaci gościnnej, matce, która wierzy, że jej dziecko nie zginęło w pożarze sprzed lat. Choć śledztwo Atheny ma emocjonalne paralele do jej własnej straty, przyćmiewa rzeczywiste planowanie pogrzebu i odciąga uwagę od postaci, które interesują widzów. W rezultacie historia gościnna nie prowadzi do żadnego znaczącego zwrotu akcji.
Reakcje widzów
Wielu fanów wyraziło swoje rozczarowanie w mediach społecznościowych, wskazując na pośpiech i chłód w montażu pogrzebu. Odcinek pomija to, co powinno być potężnymi przemówieniami lub prywatnymi pożegnaniami, oferując jedynie szybki ceremoniał. Dla odcinka mającego na celu uhonorowanie Bobby’ego Nasha, efekt był odwrotny: zepchnięcie zespołu na dalszy plan, przyspieszenie pogrzebu i zmarnowanie największego momentu emocjonalnego.
Gdzie oglądać
Odcinek „9-1-1” sezonu 8, odcinek 16, można obejrzeć na antenie ABC.