- ABW nie angażuje się w kampanię wyborczą.
- Szef ABW zaplanował kroki prawne w celu ochrony reputacji agencji.
- Nieprawdziwe informacje mogą zaszkodzić zaufaniu społecznemu do służby.
- Oświadczenie opublikowano na portalu X przez rzecznika ministra.
Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego płk Rafał Syrysko w oświadczeniu odniósł się do zarzutów dotyczących rzekomego zaangażowania ABW w kampanię wyborczą, podkreślając, że agencja nie uczestniczy w tym procesie.
Oświadczenie szefa ABW
Płk Rafał Syrysko zaznaczył, że „wbrew powielanym insynuacjom” ABW „na żadnym etapie i w żadnej formie nie angażowała się i nie angażuje w przebieg kampanii wyborczej”. Oświadczenie to zostało wydane w odpowiedzi na doniesienia medialne sugerujące, że agencja mogła wspierać lub przeciwstawiać się któremukolwiek z kandydatów.
Reakcja na nieprawdziwe informacje
W swoim oświadczeniu Syrysko podkreślił, że nieprawdziwe informacje mogą zaszkodzić dobremu imieniu służby oraz jej funkcjonariuszy. W związku z tym planuje podjąć „stosowne kroki prawne” w celu ochrony reputacji ABW.
Bezpieczeństwo i zaufanie społeczne
Szef ABW zwrócił uwagę, że formułowanie zarzutów o wykorzystywanie materiałów z postępowań prowadzonych przez agencję w kampanii prezydenckiej jest „szkodliwe dla bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej” oraz „naraża służbę na utratę zaufania społecznego”.
Publikacja oświadczenia
Treść oświadczenia została opublikowana na portalu X przez Jacka Dobrzyńskiego, rzecznika prasowego ministra spraw wewnętrznych i administracji.