W fazie półfinałów konferencji NBA, która rozpoczęła się 5 maja 2025 roku, drużyny walczą o awans do finałów. Wśród faworytów znajdują się Cleveland Cavaliers, którzy zmierzą się z Indiana Pacers, oraz Boston Celtics, którzy podejmą New York Knicks. W zachodniej konferencji Oklahoma City Thunder stoczą rywalizację z Denver Nuggets, a Minnesota Timberwolves z Golden State Warriors.
- Półfinały konferencji NBA rozpoczęły się 5 maja 2025 roku.
- W konferencji wschodniej Indiana Pacers prowadzą z Cleveland Cavaliers 1-0.
- Oklahoma City Thunder i Denver Nuggets mają remis 2-2 w serii w zachodniej konferencji.
- Boston Celtics są faworytem w serii z New York Knicks z kursem -800.
- Minnesota Timberwolves eliminując Los Angeles Lakers, zaskoczyli jako szósty zespół w pierwszej rundzie.
Stan rywalizacji w konferencjach
W półfinałach konferencji wschodniej Indiana Pacers prowadzą w serii z Cleveland Cavaliers 1-0. Cavaliers, będący pierwszym rozstawieniem, są faworytem do wygrania serii, z kursem -210, podczas gdy Pacers mają kurs +175. W zachodniej konferencji Oklahoma City Thunder, również jako pierwsze rozstawienie, zmierzą się z Denver Nuggets, a ich seria jest na etapie 2-2.
Oczekiwania przed meczami
Boston Celtics, jako drugie rozstawienie, mają za sobą udany sezon, wygrywając wszystkie cztery mecze z Knicks w rozgrywkach sezonowych. Faworytem do wygrania serii jest Celtics z kursem -800, podczas gdy Knicks mają kurs +550. W meczu otwierającym serii, Celtics są faworytami z kursem -9.
Nieoczekiwane wyniki w pierwszej rundzie
W pierwszej rundzie doszło do kilku niespodzianek. Minnesota Timberwolves, jako szósty zespół, zaskoczyli, eliminując trzecie rozstawienie Los Angeles Lakers w zaledwie pięciu meczach. Z kolei Golden State Warriors, siódme rozstawienie, pokonali drugie rozstawienie Houston Rockets w decydującym siódmym meczu na ich terenie.
Problemy Cavaliers
Cleveland Cavaliers przystępują do półfinałów bez swojego kluczowego zawodnika, All-Star point guarda Dariusza Garlanda, który opuścił trzy ostatnie mecze z powodu kontuzji palca u nogi. Jego brak może wpłynąć na dalsze losy drużyny w rywalizacji z Pacers.