W Izraelu rośnie napięcie związane z wojną w Gazie, po tym jak 1,200 byłych i obecnych pilotów izraelskich podpisało list otwarty wzywający do zakończenia konfliktu w celu uwolnienia zakładników. Autorzy listu oskarżają premiera Benjamina Netanjahu o stawianie polityki ponad pokojem, co wzbudza kontrowersje w kraju. List został opublikowany 4 maja 2025 roku, a jego sygnatariusze podkreślają, że wojna służy głównie interesom politycznym, a nie bezpieczeństwu.
- W Izraelu rośnie napięcie związane z wojną w Gazie, po tym jak 1,200 pilotów podpisało list wzywający do zakończenia konfliktu.
- Sygnatariusze listu oskarżają premiera Netanjahu o stawianie polityki ponad pokojem oraz o naruszenie umowy z Hamasem.
- Premier Netanjahu określił sygnatariuszy jako "złe jabłka" i podkreślił, że wojna musi trwać dla wywarcia presji na Hamas.
- Izraelskie wojsko zagroziło zwolnieniem pilotów, którzy podpisali listy protestacyjne, co budzi obawy wśród rezerwistów.
- Protesty w armii rozprzestrzeniają się, a niektórzy piloci są gotowi ponieść wysoką cenę za swoje przekonania.
Apel pilotów o pokój
Wśród sygnatariuszy listu znajduje się Guy Poran, były pilot, który stwierdził, że rząd izraelski nie zrealizował drugiego etapu umowy o zawieszeniu broni z Hamasem, wynegocjowanej za czasów prezydentury Donalda Trumpa. „Rząd (izraelski) zrezygnował lub naruszył podpisaną umowę z Hamasem” – powiedział Poran, dodając, że premier Netanjahu „wrzucił ją do kosza”. Podkreślił, że „trzeba dokończyć umowę, uwolnić zakładników, nawet jeśli oznacza to zatrzymanie wojny”.
Reakcja rządu i armii
Netanjahu określił sygnatariuszy listu jako „złe jabłka” i podkreślił, że wojna musi trwać, aby wywierać presję na Hamas. W odpowiedzi na rosnący sprzeciw, izraelskie wojsko zagroziło zwolnieniem tych, którzy podpisali listy protestacyjne. Takie działania wywołują obawy wśród aktywnych rezerwistów, którzy nie chcą ujawniać swojego nazwiska z obawy przed utratą pracy. „To cena, którą jestem gotów zapłacić, chociaż jest bardzo wysoka dla mnie” – powiedział jeden z pilotów.
Protesty w armii
Akcja protestacyjna rozprzestrzeniła się na inne części wojska, a ponad 15,000 osób, w tym spadochroniarze, żołnierze jednostek pancernych, marynarka wojenna oraz medycy, podpisało listy popierające pilotów. Dr Ofer Havakuk, który służył jako lekarz bojowy w Gazie, również dołączył do protestu, oskarżając rząd o kontynuowanie wojny w celu utrzymania władzy. „Dla niego to główny cel wojny” – dodał.
Podziały w społeczeństwie
Kontrowersje związane z wojną i zakładnikami ujawniają głębokie podziały w izraelskim społeczeństwie. W obliczu braku jasnych sygnałów dotyczących zakończenia konfliktu, sytuacja staje się coraz bardziej napięta. W ciągu ostatnich 18 miesięcy wojna w Gazie wybuchła ponownie po śmiertelnych atakach Hamasu na Izrael 7 października 2023 roku, w których zginęło 1,200 osób, głównie cywilów, a około 250 zostało wziętych jako zakładnicy.
Skutki wojny w Gazie
Według Ministerstwa Zdrowia w Gazie, w odpowiedzi izraelskiej armii na te ataki zginęło ponad 51,000 osób, w tym wielu cywilów. Sytuacja humanitarna w regionie staje się coraz bardziej dramatyczna, a presja na rząd Izraela rośnie, aby podjąć działania na rzecz zakończenia konfliktu.