- Podwyżki opłat za odbiór odpadów w Rzeszowie wejdą w życie 1 czerwca 2025 roku.
- Mieszkańcy domów jednorodzinnych zapłacą 35 zł miesięcznie, a mieszkańcy budynków wielolokalowych 33 zł.
- Podwyżki są konieczne dla zbilansowania systemu gospodarowania odpadami, aby uniknąć dopłat z budżetu miasta.
- W 2024 roku ilość odpadów wzrosła o prawie 5 tys. ton w porównaniu do 2021 roku.
- Radni rozważają zmianę metody naliczania opłat na model hybrydowy.
Rzeszów wprowadza podwyżki opłat za odbiór i zagospodarowanie odpadów, które wejdą w życie od 1 czerwca 2025 roku, w związku z koniecznością zbilansowania systemu gospodarowania odpadami.
Podwyżki opłat
Na ostatniej sesji radni Rzeszowa przyjęli uchwałę, która wprowadza nowe stawki za odbiór odpadów. Mieszkańcy domów jednorodzinnych zapłacą 35 zł miesięcznie od osoby, natomiast mieszkańcy budynków wielolokalowych będą płacić 33 zł. Obecnie opłaty wynoszą odpowiednio 32 i 27 zł, co oznacza wzrost o 10 proc. dla domów jednorodzinnych i około 20 proc. dla mieszkańców bloków.
Przyczyny podwyżki
Jak tłumaczył magistrat, podwyżka była konieczna, aby zbilansować system gospodarowania odpadami. Bez niej miasto musiałoby dopłacić do systemu około 5 mln zł. Ewelina Bednarska, dyrektorka Wydziału Gospodarki Komunalnej, podkreśliła, że ubiegły rok zamknął się deficytem w wysokości 2 mln 207 tys. zł, co wymaga natychmiastowych działań.
Problemy z deklaracjami
Władze miasta zaapelowały do mieszkańców o składanie deklaracji śmieciowej z rzeczywistą liczbą osób zamieszkujących gospodarstwo. Część radnych zwróciła uwagę na niesprawiedliwość obecnego systemu, w którym osoby płacące za odbiór śmieci będą musiały ponieść dodatkowe koszty.
Wzrost ilości odpadów
Rzeszowianie zaczęli produkować coraz więcej śmieci. W 2024 roku ilość odpadów wzrosła o prawie 5 tys. ton w porównaniu do trzech lat wcześniej. Ewelina Bednarska zaznaczyła, że wzrost ten spowodował znaczny wzrost kosztów funkcjonowania systemu.
Przyszłość systemu
Opłata za odbiór odpadów ma obowiązywać do końca roku, a radni mają zdecydować, czy zmienić metodę naliczania opłat. Rozważany jest model hybrydowy, różniący się dla domów jednorodzinnych i wielorodzinnych.