- Golden State Warriors awansowali do półfinału Konferencji Zachodniej Ligi NBA.
- Buddy Hield zdobył 33 punkty, a Stephen Curry 22 punkty, 10 zbiórek i 7 asyst w zwycięskim meczu.
- Amen Thompson był najskuteczniejszym zawodnikiem gospodarzy z 24 punktami.
- Wschodnia konferencja: Cleveland Cavaliers przegrali z Indiana Pacers 112:121 w pierwszym meczu półfinału.
- W poniedziałek rozpocznie się rywalizacja pomiędzy New York Knicks a Boston Celtics.
Koszykarze Golden State Warriors awansowali do półfinału Konferencji Zachodniej Ligi NBA po zwycięstwie w niedzielnym meczu, w którym kluczowe role odegrali Buddy Hield oraz Stephen Curry.
Kluczowi zawodnicy
W meczu goście z Golden State Warriors do zwycięstwa poprowadzili Buddy Hield, który zdobył 33 punkty, oraz Stephen Curry, który uzyskał 22 punkty, 10 zbiórek i 7 asyst. Trener drużyny, Steve Kerr, podkreślił znaczenie Curry’ego w grze, mówiąc: „Steph był dziś genialny. Rzeczywiście, na początku rzuty mu nie wychodziły, ale kluczem było utrzymanie się przy piłce, a pod tym względem zarządzał drużyną doskonale.”
Występ drużyny gospodarzy
W drużynie gospodarzy najskuteczniejszym zawodnikiem był Amen Thompson, który zdobył 24 punkty. Alperen Sengun dołożył 21 punktów oraz 14 zbiórek, jednak nie wystarczyło to do pokonania Warriors.
Przyszłe mecze
Golden State Warriors rozpoczną rywalizację o awans do finału Konferencji we wtorek w Minneapolis. W drugiej parze półfinałowej zmierzą się Oklahoma City Thunder z Denver Nuggets.
Wschodnia konferencja
Na Wschodzie odbył się już pierwszy mecz półfinału, w którym Cleveland Cavaliers przegrali z Indiana Pacers 112:121. Donovan Mitchell zdobył 33 punkty, jednak jego zespół miał problemy ze skutecznością rzutów z dystansu, trafiając jedynie jedną z 11 prób. Z kolei Pacers, z Andrew Nembhardem na czołowej pozycji, zagrali równo, a Nembhard zdobył 23 punkty przy skuteczności 5/6 za trzy.
Opinie zawodników
Tyrese Haliburton, jeden z kluczowych graczy Pacers, ocenił: „Zdecydowanie występujemy w roli tzw. underdoga, ale staramy się kontrolować to, co możemy. Na pewno ta wygrana nas napędzi, choć to dopiero początek rywalizacji.”
Następne spotkania
W poniedziałek rozpocznie się rywalizacja pomiędzy New York Knicks a broniącymi tytułu Boston Celtics.