Pijany kierowca audi zdemolował zaparkowane samochody i usiłował uciec przed policją

Ucieczka i kolizje w Wrocławiu – nieodpowiedzialność na drodze!

Co się wydarzyło?

Wrocław znów na językach, a to za sprawą 32-letniego kierowcy, który postanowił zrobić sobie „zabawę” w demolowanie zaparkowanych samochodów. Tak, dobrze słyszysz! Mężczyzna wsiadł za kierownicę swojego Audi, a następnie z impetem ruszył na ulicę Nyską, gdzie zaczął wjeżdżać w kolejne auta. Wydaje się, że nie był to jednak najlepszy pomysł, bo sytuacja szybko wymknęła się spod kontroli.

Ucieczka przed policją

Kiedy policjanci zauważyli podejrzany pojazd i dali sygnały do zatrzymania, nasz bohater zamiast się zatrzymać, zdecydował się na szaleńczą ucieczkę! Wjechał na parking przy ulicy Hubskiej, gdzie próbował sforsować zamkniętą bramę. Niestety dla niego, jego samochód utknął, a policjanci nie mieli innego wyjścia, jak tylko „wejść” do środka, wybijając szyby.

Alkohol i puste butelki

W momencie zatrzymania wyczuwalna była od mężczyzny silna woń alkoholu. Policjanci szybko odkryli, że w jego aucie znajdowały się puste butelki po trunkach, a także jedna pełna! Co za nieodpowiedzialność! Z powodu stanu upojenia, mundurowi postanowili nie przeprowadzać standardowego badania alkomatem i zawieźli go do szpitala, by pobrać krew.

Jakie konsekwencje go czekają?

Obecnie mężczyzna może stanąć przed sądem i grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Zastanawiasz się pewnie, jak można być tak nieodpowiedzialnym i zaryzykować życie swoje i innych. Postawmy na zdrowy rozsądek, bo drogi to nie plac zabaw!

Podsumowanie

  • 32-latek z Wrocławia – zdemolował kilka zaparkowanych aut.
  • W momencie zatrzymania miał silny zapach alkoholu.
  • W aucie znaleziono puste butelki po alkoholu.
  • Grozi mu do 3 lat więzienia.

Pamiętaj, drogi Czytelniku, aby zawsze przechodzić przez życie z odpowiedzialnością. Nie daj się ponieść szaleństwu, bo nie ma nic gorszego niż nieodpowiedzialne zachowanie za kierownicą. Szanuj siebie i innych! Do zobaczenia na drogach, ale może lepiej na piechotę!

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments