- Polskie Linie Lotnicze LOT odwołały rejsy do Tel Awiwu po ataku rakietowym z Jemenu.
- Atak rakietowy miał miejsce 4 maja, raniąc kilka osób w okolicy lotniska Ben Guriona.
- Inne linie lotnicze, w tym Lufthansa i Air India, również zawiesiły połączenia do Tel Awiwu.
- Izraelskie siły zbrojne prowadzą dochodzenie w sprawie nieudanych prób przechwycenia rakiety.
- Lotnisko Ben Guriona jest głównym portem lotniczym Izraela, regularnie atakowanym przez Huti.
Polskie Linie Lotnicze LOT oraz inne linie lotnicze odwołały rejsy do Tel Awiwu w związku z atakiem rakietowym, który miał miejsce w niedzielę 4 maja, kiedy to rakieta wystrzelona z Jemenu uderzyła w okolice lotniska Ben Guriona.
Odwołane rejsy LOT
W niedzielę 4 maja Polskie Linie Lotnicze LOT odwołały rejsy z Warszawy do Tel Awiwu (LO151) oraz z powrotem (LO152), a także połączenia z Krakowa do Tel Awiwu (LO159 i LO160). Informację tę potwierdził Krzysztof Moczulski, rzecznik prasowy przewoźnika.
Inne linie lotnicze
Grupa Lufthansa, do której należą także austriackie, belgijskie i szwajcarskie linie lotnicze oraz tani przewoźnicy jak Eurowings, ogłosiła zawieszenie połączeń z lotniskiem Ben Guriona do wtorku. Również indyjskie linie Air India wstrzymały loty do Tel Awiwu w trybie natychmiastowym, a amerykańska Delta odwołała połączenia między portem Ben Guriona a nowojorskim lotniskiem JFK w niedzielę i poniedziałek. British Airways zawiesza loty do Tel Awiwu do środy.
Atak rakietowy
W niedzielę rakieta balistyczna wystrzelona z Jemenu uderzyła w okolice lotniska Ben Guriona, co spowodowało lekkie rany u kilku osób. Operacje lotnicze na lotnisku zostały wstrzymane na około pół godziny. Izraelskie siły zbrojne poinformowały, że podjęto kilka prób przechwycenia pocisku, a lotnictwo prowadzi dochodzenie w celu wyjaśnienia, dlaczego nie udało się zestrzelić rakiety.
Bezpieczeństwo lotniska
Lotnisko Ben Guriona jest głównym międzynarodowym portem lotniczym Izraela. Od wybuchu wojny w Strefie Gazy, wspierani przez Iran Huti, atakują Izrael rakietami i dronami. Huti wielokrotnie deklarowali, że ich celem jest zbombardowanie lotniska Ben Guriona, jednak większość pocisków odpalanych z Jemenu jest przechwytywana przez obronę powietrzną.