- Putin zadeklarował, że Rosja ma środki do zakończenia wojny z Ukrainą w sposób "logiczny".
- Rosja ogłosiła zawieszenie broni od 7 do 10 maja z powodów humanitarnych.
- Ukraina odrzuciła propozycję krótkoterminowego zawieszenia broni, apelując o 30-dniowy rozejm.
- Xi Jinping odwiedzi Rosję w dniach 7-10 maja, aby omówić współpracę międzynarodową.
- Ukraina wyraziła obawy o bezpieczeństwo zagranicznych gości podczas obchodów 9 maja.
W wywiadzie opublikowanym na Telegramie, prezydent Rosji Władimir Putin zadeklarował, że Rosja dysponuje siłą oraz środkami, aby zakończyć wojnę z Ukrainą w sposób „logiczny”. Władze Rosji ogłosiły zawieszenie broni od 7 do 10 maja z powodów humanitarnych, co zbiegło się z obchodami 80. rocznicy zwycięstwa ZSRR nad Niemcami.
Zawieszenie broni
Władze Rosji poinformowały 28 kwietnia, że ogłaszają zawieszenie broni w wojnie z Ukrainą od północy z 7 na 8 maja do północy z 10 na 11 maja. Decyzja ta została podjęta „z powodów humanitarnych” i zbiegła się z obchodami 80. rocznicy zwycięstwa Związku Sowieckiego nad nazistowskimi Niemcami w II wojnie światowej, które przypada na 9 maja.
Reakcja Ukrainy
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odrzucił propozycję Kremla, aby zawieszenie broni trwało jedynie trzy dni. W rozmowie z dziennikarzami zaapelował o 30-dniowy rozejm, zgodnie z sugestią władz USA. „Bezwarunkowe zawieszenie broni to model zaproponowany przez Amerykanów. Podążamy za nim” – powiedział Zełenski, podkreślając, że krótkoterminowe zawieszenie broni nie pozwoli na osiągnięcie porozumienia.
Wizyta Xi Jinpinga
Kreml oraz chińska agencja prasowa Xinhua potwierdziły, że w dniach 7-10 maja do Rosji przyjedzie przywódca Chin, Xi Jinping. Wizyta ta zbiegła się z obchodami 80. rocznicy zwycięstwa ZSRR. Podczas spotkań przywódcy omówią rozwój strategicznego partnerstwa oraz podpiszą szereg dokumentów dotyczących współpracy międzynarodowej i regionalnej.
Udział innych przywódców
Oczekuje się, że w uroczystościach 9 maja wezmą udział także inni przywódcy, w tym z Brazylii, Serbii i Słowacji. Ukraina wyraziła obawy dotyczące bezpieczeństwa zagranicznych gości podczas defilady, wskazując na możliwość działań ze strony Rosji, które mogłyby być obarczone winą na Ukrainę.