- Rafał Trzaskowski podkreślił znaczenie reakcji na antysemityzm podczas wystąpienia w Toruniu.
- Prezydent Warszawy przywołał postać Lecha Kaczyńskiego, co wywołało mieszane reakcje w obozie rządzącym.
- W PiS pojawiły się głosy krytyki wobec Trzaskowskiego za rzekome instrumentalne wykorzystywanie pamięci o Kaczyńskim.
- Sztab PiS rozważa odpowiedź na działania Trzaskowskiego, podkreślając znaczenie kampanii przed wyborami.
- Brak ulicy imienia Lecha Kaczyńskiego w Warszawie budzi kontrowersje i niezadowolenie wśród polityków PiS.
Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, podczas wystąpienia w Toruniu odniósł się do kontrowersyjnych wypowiedzi Grzegorza Brauna, podkreślając znaczenie reakcji polityków demokratycznych na antysemityzm. W swoim wystąpieniu Trzaskowski wielokrotnie przywoływał postać zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, co wywołało mieszane reakcje w obozie rządzącym.
Reakcja na kontrowersyjne wypowiedzi
Podczas debaty „Super Expressu” Grzegorz Braun pytał, czy Żydzi mają zbyt duży wpływ na Polskę. Trzaskowski stwierdził, że politycy strony demokratycznej powinni reagować na takie haniebne słowa. „Pamiętam postawę wszystkich polskich prezydentów. Jestem pewien, że Lech Kaczyński zareagowałby na te haniebne słowa i antysemityzm” – powiedział Trzaskowski.
Wspomnienie o Lechu Kaczyńskim
W marcu Trzaskowski z uznaniem mówił o Lechu Kaczyńskim, przywołując jego wystąpienie w Tbilisi w 2008 roku, kiedy to Rosja rozpoczęła wojnę z Gruzją. „Nieważne, czy ktoś głosował wtedy na Lecha Kaczyńskiego, czy nie, ale wszyscy czuliśmy dumę” – podkreślał prezydent Warszawy.
Reakcje w obozie rządzącym
W PiS pojawiły się głosy krytyki wobec Trzaskowskiego, który, jak twierdzą niektórzy politycy, instrumentalnie wykorzystuje pamięć o Lechu Kaczyńskim w swojej kampanii. „Nasi wyborcy są tym zdegustowani” – mówi poseł PiS, podkreślając, że Trzaskowski nie jest miłośnikiem zmarłego prezydenta.
Odpowiedź sztabu PiS
Z informacji wynika, że sztabowcy PiS rozważają, jak odpowiedzieć na działania Trzaskowskiego. „Nie powinien tego jednak zrobić osobiście Jarosław Kaczyński, ale Karol Nawrocki” – zaznaczają przedstawiciele partii. W PiS panuje przekonanie, że każdy punkt w kampanii może być kluczowy dla zwycięstwa.
Kontrowersje dotyczące ulicy Lecha Kaczyńskiego
W PiS mają pretensje do Trzaskowskiego o brak ulicy imienia Lecha Kaczyńskiego w Warszawie. „To widać na spotkaniach w terenie” – dodaje polityk PiS. W 2017 roku wojewoda Zdzisław Sipiera zmienił nazwę alei Armii Ludowej na aleję Lecha Kaczyńskiego, jednak decyzja ta została zaskarżona przez Radę Warszawy.
Podsumowanie
Trzaskowski, przywołując postać Lecha Kaczyńskiego, stara się zyskać poparcie wyborców, jednak w obozie rządzącym rośnie niezadowolenie z jego działań. W kontekście nadchodzących wyborów, każda decyzja i wypowiedź mogą mieć znaczenie dla ostatecznego wyniku.