- Rosja zaproponowała Ukrainie rozejm od 7 do 9 maja.
- Rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, oczekuje definitywnej odpowiedzi od Ukrainy.
- Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, odrzucił propozycję krótkiego zawieszenia broni.
- Zełenski zaapelował o 30-dniowy rozejm zgodnie z amerykańską strategią.
- Rosjanie planują rozejm z okazji obchodów zakończenia II wojny światowej.
Rosja zaproponowała Ukrainie rozejm w walkach od 7 do 9 maja, oczekując definitywnej odpowiedzi ze strony Kijowa, co ma być testem gotowości Ukrainy do pokoju – poinformował rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Propozycja rozejmu
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow ogłosił, że Moskwa oczekuje „definitywnych” odpowiedzi od Ukrainy na propozycję rozejmu. „Reakcja władz Ukrainy na inicjatywę Rosji (…) jest testem gotowości Ukrainy do pokoju” – powiedział Pieskow, dodając, że odpowiedzi powinny być jednoznaczne.
Reakcja Ukrainy
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odrzucił propozycję Kremla, aby zawieszenie broni trwało tylko trzy dni. Zamiast tego zaapelował o 30-dniowy rozejm, zgodnie z strategią zaproponowaną przez władze USA. „Bezwarunkowe zawieszenie broni to model zaproponowany przez Amerykanów. Podążamy za nim” – zaznaczył Zełenski.
Daty rozejmu
Władze Rosji ogłosiły, że zawieszenie broni w wojnie przeciwko Ukrainie ma obowiązywać od północy z 7 na 8 maja do północy z 10 na 11 maja „z powodów humanitarnych”. Daty te zbiegają się z obchodami zakończenia II wojny światowej, które Rosja celebruje 9 maja. Na obchody w Moskwie ma przyjechać przywódca Chin Xi Jinping.