- Kamil Herzyk i Emilia Mazek zwyciężyli w Biegu Konstytucji 3 Maja w Warszawie.
- Rekordowa frekwencja: 6500 uczestników w biegu.
- Emilia Mazek poprawiła swój rekord życiowy, osiągając czas 16.38.
- Biegacze rywalizowali na nowej trasie w centrum Warszawy.
- Emilia Mazek planuje starty na 5 i 10 km oraz Maraton Warszawski.
Kamil Herzyk i Emilia Mazek zwyciężyli w Biegu Konstytucji 3 Maja, który odbył się w Warszawie. Wydarzenie przyciągnęło 6500 uczestników, co stanowi nowy rekord frekwencji. Biegacze rywalizowali na nowej trasie, a Mazek poprawiła swój rekord życiowy.
Nowa trasa biegu
W tegorocznej edycji Biegu Konstytucji 3 Maja organizatorzy wprowadzili nową trasę. Biegacze wystartowali z placu Trzech Krzyży, kierując się na południe Alejami Ujazdowskimi, a następnie na północ ulicą Marszałkowską, Placem Zbawiciela i Placem Konstytucji. Po dotarciu do Ronda Romana Dmowskiego skręcili w Aleje Jerozolimskie, dobiegając do ronda generała Charles’a de Gaulle’a, a na koniec wracając na Plac Trzech Krzyży.
Wyniki biegu
W biegu mężczyzn trzech biegaczy złamało barierę 15 minut. Kamil Herzyk zajął pierwsze miejsce z czasem 14.16, a za nim uplasowali się Konrad Pogorzelski (14.22) i Krzysztof Wasiewicz (14.59). Wśród kobiet Emilia Mazek zdeklasowała konkurencję, osiągając czas 16.38, co jest jej nowym rekordem życiowym. Na podium stanęły również Zuzanna Pyszel (18.09) i Aleksandra Karolczuk (18.13).
Opinie zwycięzców
Emilia Mazek podzieliła się swoimi odczuciami po biegu: – Mój poprzedni wynik był słaby, 16.55. Spodziewałam się tego rekordu. Zrobiłam to. Z trenerem umawiałam się na tempo 3.20 na kilometr, a udało się pobiec nawet trochę szybciej, więc fajnie to wyszło.
Podczas biegu panowały sprzyjające warunki atmosferyczne. Mazek skomentowała: – Faktycznie. Nie odczuwałam tego ciepła jakoś dotkliwie.
Frekwencja i atmosfera
Bieg rozpoczął się o godzinie 11, a uczestnicy startowali falami. Pakiety startowe wykupiło 6500 osób, co pobiło dotychczasowy rekord frekwencji. – Fajna atmosfera. Było z kim rywalizować. To dobrze, że trasę wyznaczono w centrum miasta. Było wielu kibiców – stwierdziła Mazek.
Plany na przyszłość
Emilia Mazek zdradziła swoje plany na resztę sezonu: – Latem będę startowała głównie na 5 i 10 km, a jesienią nastawiam się na Maraton Warszawski. Nie wyklucza również możliwości występu w reprezentacji Polski na lekkoatletyczne mistrzostwa świata, które odbędą się we wrześniu w Tokio: – Może być ciężko, ale zrobię wszystko, żeby zbliżyć się do minimum – zadeklarowała.