- Krzysztof Bosak ocenił wizytę Karola Nawrockiego w Białym Domu jako pozytywny ruch.
- Spotkanie Nawrockiego z Donaldem Trumpem może wpłynąć na debatę polityczną w Polsce.
- Bosak wyraził obawy dotyczące ewentualnej wygranej Rafała Trzaskowskiego.
- Wicemarszałek ostrzegł przed konsekwencjami rządów Trzaskowskiego, nazywając je "ustrojową i ideologiczną masakrą".
- Bosak przewiduje, że rządy Trzaskowskiego nie będą trwałe z powodu braku pomysłu na gospodarkę.
Krzysztof Bosak, wicemarszałek Sejmu i poseł Konfederacji, ocenił wizytę Karola Nawrockiego w Białym Domu jako pozytywny ruch, niezależnie od wyniku nadchodzących wyborów prezydenckich w Polsce. Bosak podkreślił znaczenie kontaktów Nawrockiego z amerykańskim prezydentem Donaldem Trumpem oraz wyraził obawy dotyczące ewentualnej wygranej Rafała Trzaskowskiego.
Ocena wizyty Nawrockiego w Białym Domu
Krzysztof Bosak, komentując spotkanie Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem, stwierdził: „Uważam, że to był dobry ruch. Nawet, jeżeli Karol Nawrocki tych wyborów nie wygra, pozostanie prezesem IPN i z punktu widzenia interesu państwa to dobrze, że ma takie kontakty.” Bosak zauważył, że fakt pojawienia się Nawrockiego w Gabinecie Owalnym jest silnym sygnałem, że jego kontakty zostały wykorzystane.
Znaczenie kontaktów politycznych
Wicemarszałek Sejmu zaznaczył, że spotkanie Nawrockiego z Trumpem może mieć wpływ na debatę polityczną w Polsce. „Możemy mówić, nie wiem jeszcze, o jakiej rangi, ale jednak o pewnym sukcesie czy takim zręcznym zagraniu sztabowców Karola Nawrockiego, którzy zaaranżowali mu to spotkanie” – dodał Bosak.
Obawy dotyczące wyborów
Bosak nie ukrywał swoich obaw związanych z ewentualną wygraną Rafała Trzaskowskiego. „Uważam, że potrzebny jest ktokolwiek, byleby nie Trzaskowski, kto jednak postawi pewne granice temu rządowi Donalda Tuska” – podkreślił. Wicemarszałek ostrzegł przed możliwymi konsekwencjami, jakie mogłaby przynieść wygrana Trzaskowskiego, nazywając to „ustrojową i ideologiczną masakrą”.
Prognozy na przyszłość
Bosak wyraził przekonanie, że rządy Trzaskowskiego nie będą trwałe. „Społeczeństwo będzie patrzeć na to z niesmakiem, a warunki życia Polaków są już w tej chwili gorsze, a będą jeszcze gorsze. Bo oni nie mają żadnego pomysłu na gospodarkę” – podsumował.