Aktywiści z organizacji Ostatnie Pokolenie zapowiedzieli zorganizowanie blokad głównych dróg w Warszawie, aby zwrócić uwagę na zmiany klimatu. Działania mają się odbyć 5 maja, o ile Prezydent miasta nie spełni ich żądań do 4 maja.
- Aktywiści z organizacji Ostatnie Pokolenie planują blokady dróg w Warszawie 5 maja, jeśli Prezydent miasta nie spełni ich żądań do 4 maja.
- Nie określono, które ulice zostaną zablokowane, ale możliwe, że będą to ul. Franciszka Hynka, ul. Puławska, Aleje Jerozolimskie oraz ul. Marszałkowska.
- Blokady dróg mogą spowodować spóźnienia maturzystów na egzamin z języka polskiego, co może skutkować brakiem możliwości przystąpienia do niego.
- Krytycy protestu wskazują, że utrudnianie życia rówieśnikom, którzy mogą być maturzystami, jest niemiłym działaniem.
- Podczas pisania matury młodzi ludzie mogą być bardziej skupieni na egzaminie niż na problemach klimatycznych.
Ultimatum dla Prezydenta
Prezydent Warszawy otrzymał od aktywistów ultimatum, w którym zawarte są ich żądania. Niespełnienie tych żądań doprowadzi do strajku, a aktywiści nie precyzują, które ulice zostaną zablokowane. Możliwe, że blokady obejmą ul. Franciszka Hynka, ul. Puławską, Aleje Jerozolimskie oraz ul. Marszałkowską.
Potencjalne skutki blokady
Blokada dróg ma nastąpić 5 maja, w dniu, kiedy uczniowie szkół średnich w całej Polsce przystąpią do pisemnego egzaminu maturalnego z języka polskiego na poziomie podstawowym. Utrudnienia w ruchu mogą spowodować spóźnienia maturzystów, co w przypadku przybycia po godzinie 9:00 może skutkować brakiem możliwości przystąpienia do egzaminu.
Kontrowersje związane z protestem
Wśród aktywistów Ostatniego Pokolenia znajdują się młodzi ludzie, którzy sami mogą być maturzystami. Krytycy wskazują, że utrudnianie życia rówieśnikom jest niemiłym działaniem, które może wpłynąć na ich przyszłość edukacyjną. Zwracają uwagę, że podczas pisania matury młodzi ludzie mogą być bardziej skupieni na egzaminie niż na problemach klimatycznych.