Prezydent Donald Trump ogłosił 2 maja 2025 roku, że zamierza odebrać Uniwersytetowi Harvarda status zwolnienia podatkowego. Decyzja ta jest częścią rosnącego konfliktu między administracją a uczelnią Ivy League, który nasilił się po tym, jak Harvard złożył pozew przeciwko rządowi w związku z wstrzymaniem funduszy w wysokości ponad 2 miliardów dolarów.
- Prezydent Donald Trump ogłosił 2 maja 2025 roku zamiar odebrania Uniwersytetowi Harvarda statusu zwolnienia podatkowego.
- Decyzja ta jest wynikiem konfliktu między administracją a Harvardem, który nasilił się po złożeniu przez uczelnię pozwu przeciwko rządowi.
- Rzecznik Harvarda, Jason Newton, podkreślił, że odebranie statusu zwolnienia podatkowego zagraża misji edukacyjnej uczelni.
- Newton ostrzegł, że skutki odebrania statusu mogą prowadzić do zmniejszenia pomocy finansowej dla studentów oraz porzucenia kluczowych programów badawczych.
- Harvard oskarżył administrację Trumpa o naruszenie prawa w swoim pozwie.
Powody decyzji Trumpa
Trump w swoim poście na platformie Truth Social stwierdził: „Zabierzemy Harvardowi status zwolnienia podatkowego. To, co zasługują!” Prezydent wcześniej sugerował, że uczelnia powinna stracić ten status, a jego najnowsze oświadczenie pojawiło się po tym, jak Harvard zaskarżył administrację za wstrzymanie funduszy.
Reakcja Uniwersytetu Harvarda
Rzecznik Harvarda, Jason Newton, odpowiedział na zapowiedź Trumpa, podkreślając, że rząd od dawna zwalnia uczelnie z podatków, aby wspierać ich misję edukacyjną. Zaznaczył, że nie ma podstaw prawnych do odebrania statusu zwolnienia podatkowego. „Zwolnienie podatkowe oznacza, że więcej pieniędzy może być przeznaczone na stypendia dla studentów oraz badania medyczne, które ratują życie,” dodał Newton.
Skutki odebrania statusu
Newton ostrzegł, że odebranie statusu zwolnienia podatkowego „zagrozi naszej zdolności do realizacji misji edukacyjnej.” Wskazał, że mogłoby to prowadzić do zmniejszenia pomocy finansowej dla studentów oraz porzucenia kluczowych programów badawczych.
Pozew Harvarda przeciwko administracji
W swoim pozwie Harvard oskarżył administrację Trumpa o naruszenie Pierwszej Poprawki oraz innych przepisów, po tym jak wstrzymano 2,2 miliarda dolarów w dotacjach. Uczelnia domaga się, aby sąd federalny uznał tę decyzję za niekonstytucyjną i nakazał rządowi przywrócenie funduszy.
Wymagania administracji Trumpa
Rząd wstrzymał fundusze po tym, jak Harvard odmówił dostosowania się do „krytycznych reform” wymaganych przez administrację, w tym zakończenia programów różnorodności i równości oraz reform programów z „rażącymi przypadkami antysemityzmu.”
Opinie ekspertów
Prezydent Harvarda, Alan Garber, w wywiadzie dla NBC News stwierdził, że badania finansowane z federalnych dotacji nie mają związku z antysemityzmem. „Zagrożenie tymi badaniami z powodu zarzutów o antysemityzm wydaje się nam błędne,” powiedział Garber.
Reakcja polityków
Po ogłoszeniu Trumpa, lider mniejszości w Senacie, Chuck Schumer, oraz grupa innych demokratów wysłali list do inspektora generalnego skarbu, domagając się śledztwa w sprawie działań prezydenta wobec statusu zwolnienia podatkowego Harvarda. „Jest to zarówno nielegalne, jak i niekonstytucyjne, aby IRS podlegał dyrektywom prezydenta w celu atakowania szkół, szpitali czy kościołów,” napisali w liście.