Fałszywe telefony w trakcie draftu NFL 2023

Podczas tegorocznego draftu NFL doszło do nieprzyjemnego incydentu, w którym kilku graczy, w tym rozgrywający Colorado Shedeur Sanders, otrzymało fałszywe telefony od osób podszywających się pod menedżerów drużyn. Zdarzenie miało miejsce w czasie, gdy Sanders oczekiwał na wybór, co wywołało oburzenie wśród kibiców i przedstawicieli ligi.

  • Incydent z prank callami miał miejsce podczas draftu NFL w 2025 roku, kiedy to Shedeur Sanders otrzymał fałszywy telefon od osoby podszywającej się pod menedżera drużyny.
  • Osoba podszywająca się za menedżera New Orleans Saints poinformowała Sandersa, że będzie musiał dłużej czekać na wybór, co wywołało jego frustrację.
  • Incydent spotkał się z szeroką krytyką, a generalny menedżer Tampa Bay Buccaneers określił go jako "bezklasowy".
  • Drużyna Atlanta Falcons oraz ojciec prankstera zostali ukarani finansowo za naruszenie poufności informacji.
  • Wszystkie drużyny NFL mają dostęp do bazy danych z informacjami kontaktowymi graczy, co zwiększa ryzyko takich incydentów.

Incydent z prank callami

W trakcie draftu, który odbył się w 2025 roku, Sanders otrzymał telefon od osoby, która podawała się za menedżera New Orleans Saints, Mickey’a Loomisa. Osoba ta powiedziała mu, że będzie musiał poczekać dłużej na wybór, co tylko pogłębiło jego frustrację w oczekiwaniu na decyzję drużyn. Prank call został nagrany i opublikowany w sieci, co przyciągnęło uwagę mediów.

Reakcje i konsekwencje

Incydent spotkał się z szeroką krytyką. Generalny menedżer Tampa Bay Buccaneers, Jason Licht, określił sytuację jako „bezklasową”, podkreślając, że dla wielu graczy draft to najważniejszy moment w ich karierze. W odpowiedzi na incydent, drużyna Atlanta Falcons, z której pochodził prankster, Jax Ulbrich, otrzymała karę w wysokości 250 000 dolarów, a jego ojciec, Jeff Ulbrich, został ukarany kwotą 100 000 dolarów za naruszenie poufności informacji.

Przyczyny incydentu

Wszystkie drużyny NFL mają dostęp do bazy danych z informacjami kontaktowymi graczy, co czyni je podatnymi na takie incydenty. W przypadku Sandersa, jego nowy numer telefonu został rozesłany do wszystkich drużyn, co zwiększyło ryzyko, że trafi w niepowołane ręce. Jeff Ulbrich przyznał, że jego syn zdobył numer z iPada, co doprowadziło do naruszenia prywatności.

Apel o odpowiedzialność

Jeff Ulbrich w trakcie konferencji prasowej wyraził pełną odpowiedzialność za działania swojego syna, deklarując, że nie będą odwoływać się od nałożonej kary. „Mamy ogromny żal z powodu tego, co się stało i chcemy udowodnić, że jesteśmy lepsi niż to,” powiedział Ulbrich. Incydent ten stał się tematem rozmów wśród przedstawicieli ligi, którzy apelują o większą odpowiedzialność i ochronę prywatności graczy w przyszłości.

Źródło: foxsports.com
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments