FIFA zakazała kapitanom drużyn noszenia opasek na ramieniu w wsparciu praw LGBTQ, co jest reakcją na sytuację w Katarze, gdzie za homoseksualizm grozi kara śmierci. W przeddzień meczu z Japonią na Mistrzostwach Świata w Katarze, piłkarze reprezentacji Niemiec zebrali się na boisku, zakrywając usta w geście protestu.
- FIFA zakazała noszenia opasek wspierających prawa LGBTQ przez kapitanów drużyn.
- Reprezentacja Niemiec protestowała, zakrywając usta przed meczem z Japonią.
- Piłkarze podkreślili, że ich działania miały na celu wyrażenie wartości różnorodności i szacunku.
- W obawie przed sankcjami FIFA, drużyny zrezygnowały z noszenia tęczowych opasek "OneLove".
- Piłkarze wskazali, że odebranie im opaski jest równoznaczne z odebraniem głosu.
Protest niemieckich piłkarzy
Reprezentacja Niemiec wyraziła swoje niezadowolenie z decyzji FIFA, która uniemożliwiła kapitanom kilku europejskich drużyn noszenie opasek wspierających społeczność LGBTQ. W oświadczeniu opublikowanym na oficjalnym koncie Twittera drużyny, piłkarze podkreślili, że chcieli użyć opaski kapitańskiej, aby wyrazić swoje wartości: różnorodność i wzajemny szacunek. „Razem z innymi narodami chcieliśmy, aby nasz głos został usłyszany” – napisali.
Wartości ponad polityką
W oświadczeniu drużyny zaznaczone zostało, że „to nie chodziło o składanie politycznego oświadczenia – prawa człowieka są nienegocjowalne”. Piłkarze dodali, że „to powinno być oczywiste, ale wciąż nie jest”. Wskazali również, że „odebranie nam opaski jest równoznaczne z odebraniem nam głosu”.
Reakcja na groźby FIFA
Pomimo wcześniejszych planów noszenia tęczowych opasek „OneLove” przez kapitanów z Belgii, Danii, Anglii, Niemiec, Holandii i Walii, drużyny wycofały się w poniedziałek w obawie przed groźbami FIFA, która zapowiedziała ukaranie żółtymi kartkami, jeśli kapitanowie wejdą na boisko z opaskami. „FIFA jasno dała do zrozumienia, że nałoży sankcje sportowe, jeśli nasi kapitanowie będą nosić opaski” – powiedziały drużyny w wspólnym oświadczeniu.
Apel do sądu sportowego
Federacja piłkarska Niemiec podobno próbowała odwołać się od decyzji FIFA do Międzynarodowego Trybunału Arbitrażowego w Szwajcarii. To pokazuje, jak ważna jest ta kwestia dla drużyny i jak daleko są gotowi się posunąć, aby bronić swoich wartości w obliczu presji ze strony organizacji sportowych.