W centrum Kopenhagi doszło do poważnego wypadku, w którym rozpędzone auto wjechało w ogródek kawiarni. Zdarzenie miało miejsce popołudniem 30 kwietnia, a w wyniku incydentu rannych zostało 11 osób, w tym dwie w stanie krytycznym. Policja potwierdziła, że nie był to celowy atak, a kierowca, starszy mężczyzna, prawdopodobnie zasłabł za kierownicą.
- W Kopenhadze doszło do wypadku, w którym auto wjechało w ogródek kawiarni, raniąc 11 osób.
- Wypadek miał miejsce 30 kwietnia, a dwie z rannych osób są w stanie krytycznym.
- Policja potwierdziła, że nie był to celowy atak, a kierowca prawdopodobnie zasłabł za kierownicą.
- Kierowca, starszy mężczyzna, również odniósł obrażenia, ale jego życie nie jest zagrożone.
- Śledztwo w sprawie wypadku jest w toku, a policja prowadzi dalsze czynności.
Okoliczności wypadku
Wypadek miał miejsce przy wjeździe na most Królowej Luizy. Auto, którym kierował starszy mężczyzna, wjechało w ogródek kawiarni z dużą prędkością, co początkowo wzbudziło podejrzenia o możliwość celowego ataku. Policja jednak zdementowała te doniesienia, informując, że kierowca stracił panowanie nad pojazdem.
Stan rannych
W wyniku wypadku rannych zostało 11 osób, z czego dwie odniosły poważne obrażenia i znajdują się w stanie krytycznym. Ranny został także kierowca, jednak jego obrażenia nie zagrażają życiu. Policja prowadzi śledztwo w tej sprawie, a kierowca nie został jeszcze przesłuchany.
Reakcja służb
Duńska policja oraz służby ratunkowe natychmiast zareagowały na zdarzenie. W komunikacie prasowym podano, że „kierowca stracił panowanie nad kierownicą”, co sugeruje, że przyczyną wypadku mogło być zasłabnięcie mężczyzny podczas jazdy. Śledztwo w sprawie wypadku trwa.