Trump planuje zmiany w taryfach na Chiny

Administracja Trumpa poszukuje sposobu na zakończenie wojny handlowej z Chinami, ogłaszając, że obecne taryfy na chińskie towary są nie do utrzymania. Główne sieci handlowe ostrzegają Biały Dom, że amerykańscy konsumenci mogą wkrótce doświadczyć niedoborów towarów i wyższych cen. W środę, podczas zamknięcia giełd, indeks Dow Jones wzrósł o 419 punktów, co stanowi około 1% wzrostu.

  • Administracja Trumpa poszukuje sposobów na zakończenie wojny handlowej z Chinami, uznając obecne taryfy za nie do utrzymania.
  • Główne sieci handlowe ostrzegają, że amerykańscy konsumenci mogą wkrótce doświadczyć niedoborów towarów i wyższych cen.
  • Indeks Dow Jones wzrósł o 419 punktów, co stanowi około 1% wzrostu, w odpowiedzi na pozytywne wypowiedzi dotyczące negocjacji z Chinami.
  • Rzeczniczka Białego Domu podkreśliła, że nie będzie jednostronnego obniżenia taryf bez działań ze strony Chin.
  • Trump poinformował, że rozmowy z Chinami są "aktywne", ale formalne negocjacje jeszcze się nie rozpoczęły.

Wzrost nadziei na negocjacje

Początkowo rynki zareagowały pozytywnie na wypowiedzi prezydenta Trumpa oraz sekretarza skarbu, Scotta Bessenta, którzy zasugerowali, że obecna stawka taryfy wynosząca 145% na Chiny musi zostać znacznie obniżona. Jednak późniejsze komentarze z Białego Domu, które wskazywały na brak obniżek bez wzajemnych działań ze strony Pekinu, ochłodziły entuzjazm na Wall Street.

Bez jednostronnych ustępstw

Karoline Leavitt, rzeczniczka Białego Domu, w wywiadzie dla Fox News powiedziała: „Nie będzie jednostronnego obniżenia taryf wobec Chin. Prezydent jasno dał do zrozumienia, że Chiny muszą zawrzeć umowę z Stanami Zjednoczonymi.” Niepewność co do współpracy Chin może zwiększyć ich przewagę w negocjacjach handlowych.

Aktywne rozmowy z Chinami

Trump poinformował dziennikarzy, że rozmowy z Chinami są „aktywne” i że Pekin wyraził zainteresowanie negocjacjami. Jednak w prywatnej przemowie dla JPMorgan Chase, Bessent ostrzegł, że formalne rozmowy między USA a Chinami jeszcze się nie rozpoczęły.

Obawy o gospodarkę

Trump dodał, że nie zamierza zwalniać Jerome’a H. Powella, przewodniczącego Rezerwy Federalnej, mimo wcześniejszych groźb. Podkreślił, że obecna stawka taryfy „jest bardzo wysoka i nie będzie tak wysoka.” W spotkaniu z przedstawicielami dużych sieci handlowych, takich jak Walmart i Target, ostrzegano o możliwych zakłóceniach w łańcuchu dostaw, które mogą prowadzić do pustych półek w amerykańskich sklepach.

Potrzeba deeskalacji

Bessent w swoich publicznych wystąpieniach zaznaczył, że „Ameryka przede wszystkim nie oznacza Ameryki w pojedynkę.” Jego słowa były echem wcześniejszych, bardziej umiarkowanych polityk handlowych administracji Trumpa. Od ogłoszenia znaczących podwyżek taryf na początku kwietnia, prezydent częściowo obniżył wiele z tych stawek, ale nowa umowa handlowa nie została jeszcze zawarta.

Reakcje rynku

Peter Tuchman, trader na nowojorskiej giełdzie, podsumował reakcję Wall Street na zmiany w tonie administracji w swoim wpisie. „Rynek uwielbia ten nowy język ze strony administracji i gotowość do rozpoczęcia prawdziwych negocjacji,” napisał Tuchman. „Pozytywne kroki,” dodał, „wyobraź sobie reakcję, gdy osiągną umowę.”

Źródło: latimes.com
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments