Zabójstwo lekarza w Krakowie, dymisja Bodnara

W Krakowie doszło do tragicznego zabójstwa lekarza dr. Tomasza Soleckiego, którego zabił funkcjonariusz Służby Więziennej Jarosław W. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar zapowiedział dymisję płk Andrzeja Pecka, Dyrektora Generalnego Służby Więziennej, co wywołało burzę w środowisku funkcjonariuszy. Marcin Kulig, wiceprzewodniczący NSZZ Solidarność Służby Więziennej, krytykuje działania ministra, wskazując na brak wsparcia dla pracowników Służby Więziennej.

  • Tragiczne zabójstwo lekarza - Dr Tomasz Solecki został zabity przez funkcjonariusza Służby Więziennej Jarosława W. w Krakowie.
  • Dymisja Dyrektora Generalnego - Minister sprawiedliwości Adam Bodnar zapowiedział dymisję płk Andrzeja Pecka, co wywołało kontrowersje wśród funkcjonariuszy.
  • Krytyka ministra - Marcin Kulig, wiceprzewodniczący NSZZ Solidarność Służby Więziennej, skrytykował ministra Bodnara za brak wsparcia dla pracowników Służby Więziennej.
  • Problemy z naborem - Kulig zwrócił uwagę na trudności w naborze do Służby Więziennej, co prowadzi do zatrudniania niewłaściwie przygotowanych osób.
  • Makabryczne incydenty - To już drugi tragiczny przypadek w krótkim czasie, co rodzi pytania o działania ministra w tej kwestii.

Tragiczny incydent w Krakowie

29 kwietnia br. Jarosław W., funkcjonariusz Służby Więziennej, zasztyletował lekarza w Krakowie. Mężczyzna miał pięcioletni staż w służbie i przebywał na zwolnieniu lekarskim. Ostatnim miejscem jego pracy był areszt śledczy w Katowicach. Marcin Kulig zauważa, że problemy w służbie nie wynikają tylko z jej stresującego charakteru, ale także z innych czynników, w tym zdrowotnych.

Krytyka ministra sprawiedliwości

Marcin Kulig w rozmowie z „Faktem” stwierdził, że minister Bodnar nie podejmuje odpowiednich działań na rzecz Służby Więziennej. „Obecnie skazani są najważniejsi dla ministra sprawiedliwości, państwo o nas zapomniało” – powiedział Kulig. Podkreślił, że to już drugi makabryczny przypadek w ciągu ostatnich miesięcy, co rodzi pytanie o działania ministra w tej sprawie.

Problemy z naborem i warunkami pracy

Kulig wskazuje na trudności w naborze do Służby Więziennej, co skutkuje zatrudnianiem osób, które niekoniecznie są odpowiednio przygotowane do tej pracy. „W ciągu minionych pięciu lat był duży problem z naborem” – zauważa. Praca w zakładach karnych i aresztach śledczych jest trudna i wymaga odpowiednich warunków finansowych oraz wsparcia dla funkcjonariuszy.

Frustracja wśród funkcjonariuszy

Wiceprzewodniczący NSZZ Solidarność Służby Więziennej podkreśla, że obecne warunki pracy są niewystarczające. „Trudna praca nie ma gratyfikacji, a obowiązków przybywa” – mówi Kulig. Zwraca uwagę na to, że funkcjonariusze czują się niedoceniani, co prowadzi do frustracji w ich środowisku.

Potrzeba zmian w systemie

Marcin Kulig apeluje o stworzenie atrakcyjnych warunków pracy dla funkcjonariuszy Służby Więziennej. „Jeśli dajemy więcej praw skazanym, zapewnijmy dodatkowe etaty i warunki pracy” – stwierdza. Podkreśla, że obecnie oddziałowy ma pod swoją opieką nawet 100 skazanych, co znacząco utrudnia wykonywanie obowiązków.

Reakcje społeczne i polityczne

W odpowiedzi na tragedię w Krakowie, społeczeństwo zaczęło wyrażać swoje obawy dotyczące sytuacji w Służbie Więziennej. Kulig zauważa, że politycy często przeprowadzają kontrole w jednostkach penitencjarnych, ale nie dostrzegają problemów, z jakimi borykają się funkcjonariusze. „Generalizowanie, że jesteśmy przemocowcy, to krzywdzenie naszego środowiska” – dodaje.

Źródło: fakt.pl
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments