Premier Kanady, Mark Carney, ogłosił, że jego kraj zasługuje na szacunek ze strony Stanów Zjednoczonych i będzie prowadził rozmowy handlowe oraz bezpieczeństwa z prezydentem Donaldem Trumpem „na naszych warunkach”. W wywiadzie dla BBC, Carney zaznaczył, że odwiedzi Waszyngton tylko wtedy, gdy będą miały miejsce poważne rozmowy, które będą respektować suwerenność Kanady.
- Premier Kanady, Mark Carney, podkreśla, że Kanada zasługuje na szacunek ze strony USA i będzie prowadził rozmowy na swoich warunkach.
- Carney odwiedzi Waszyngton tylko w przypadku poważnych rozmów, które będą respektować suwerenność Kanady.
- Prezydent Trump planuje uczynić Kanadę "51. stanem" USA, co Carney stanowczo odrzuca.
- Carney zauważa możliwość obopólnej korzyści z korzystnej umowy handlowej z USA oraz rozwijania relacji z UE i Wielką Brytanią.
- Około 75% kanadyjskiego eksportu kieruje się do Stanów Zjednoczonych, co czyni je kluczowym rynkiem dla Kanady.
Spotkanie liderów
Carney i Trump rozmawiali i zgodzili się na spotkanie w najbliższej przyszłości, jak poinformowało biuro premiera Kanady. „Liderzy zgodzili się co do znaczenia współpracy Kanady i USA – jako niezależnych, suwerennych narodów – dla wzajemnego dobra”, czytamy w oświadczeniu.
Plan Trumpa na Kanadę
Od momentu reelekcji Trumpa, prezydent często wspominał o planach uczynienia Kanady „51. stanem” USA. Anna Kelly, zastępczyni rzecznika Białego Domu, powtórzyła tę ideę, mówiąc, że „wybory nie wpływają na plan prezydenta Trumpa, aby uczynić Kanadę ukochanym 51. stanem Ameryki”. Carney stanowczo zaprzeczył, że taki scenariusz kiedykolwiek się wydarzy, stwierdzając, że „to nigdy, przenigdy się nie zdarzy”.
Możliwości współpracy
Carney zauważył, że istnieje „możliwość obopólnej korzyści” dla Kanady, jeśli uda się wynegocjować korzystną umowę z USA oraz rozwijać relacje handlowe z Unią Europejską i Wielką Brytanią. Stany Zjednoczone są dużym rynkiem dla kanadyjskich firm, z około 75% kanadyjskiego eksportu kierującego się na południe.
Napięcia w relacjach
Relacje Kanady i USA były napięte w ostatnich miesiącach, co było spowodowane m.in. wypowiedziami Trumpa o „51. stanie” oraz nazywaniem byłego premiera Justina Trudeau „gubernatorem”. Prezydent USA wywołał także globalną wojnę handlową, w której Kanada była jednym z pierwszych krajów objętych cłami.
Reakcja Kanady
Trump nałożył 25% cła na różne kanadyjskie towary oraz 25% podatki importowe na wszystkie importy aluminium i stali, ale wyłączył produkty objęte umową handlową USA, Kanady i Meksyku (USMCA). Kanada odpowiedziała na to cłami o wartości około 60 miliardów dolarów kanadyjskich na towary z USA.
Nowe podejście do negocjacji
Carney podkreślił, że rozmowy z Trumpem będą prowadzone „na naszych warunkach, nie na ich”. „Istnieje możliwość nawiązania partnerstwa, partnerstwa ekonomicznego i bezpieczeństwa”, dodał. Premier Kanady, który wcześniej był bankierem, ma doświadczenie w radzeniu sobie z kryzysami gospodarczymi.
Znaczenie G7
Carney zaznaczył, że szczyt G7, który odbędzie się w Kanadzie w czerwcu, będzie „bardzo ważny” dla przyszłości globalnej wojny handlowej. Dodał, że będzie to test dla grupy najpotężniejszych gospodarek świata, w tym USA, w kontekście ich współpracy.