W miniony piątek sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 33-letniego mężczyzny, który jest podejrzewany o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad czwórką małoletnich dzieci. Przemoc miała trwać przez około półtora roku w budynku wielorodzinnym. Mężczyzna działał wspólnie ze swoją partnerką, matką dzieci, co zwiększa powagę sytuacji.
- Tymczasowe aresztowanie 33-letniego mężczyzny podejrzewanego o znęcanie się nad czwórką małoletnich dzieci.
- Przemoc trwała przez około półtora roku i miała miejsce w budynku wielorodzinnym.
- Mężczyzna działał wspólnie z matką dzieci, co zwiększa powagę sytuacji.
- Dzieci były regularnie poniżane i zastraszane, a po ustaleniu przemocy zostały umieszczone w pieczy zastępczej.
- Odgłosy przemocy domowej mogą być sygnałem, że coś złego dzieje się za ścianą, dlatego warto reagować na niepokojące dźwięki.
Alarmujące sygnały z placówki
Zgłoszenie dotyczące przemocy wpłynęło do policji z instytucji pomocowej, która otrzymała informację z placówki oświatowej, do której uczęszczało jedno z dzieci. Pracowników szkoły zaniepokoiły widoczne rany na twarzy dziecka oraz gojące się zasinienia na ciele. Policjanci ustalili, że przemoc dotyczyła wszystkich czwórki dzieci, a nie tylko jednego z nich.
Rodzinny dramat
Śledztwo wykazało, że w rodzinie dochodziło zarówno do przemocy fizycznej, jak i psychicznej. Dzieci były regularnie poniżane, wyzywane i zastraszane przez matkę oraz jej partnera. Po ustaleniu, że przemoc miała miejsce ze szczególnym okrucieństwem, dzieci zostały natychmiast objęte opieką i umieszczone w pieczy zastępczej. Wobec matki dzieci prokurator zastosował policyjny dozór.
Odgłosy przemocy
Przemoc domowa często nie przyjmuje formy widocznych obrażeń. Krzyki, płacz czy inne niepokojące dźwięki mogą być sygnałem, że coś złego dzieje się za ścianą. W budynkach wielorodzinnych sąsiedzi często są jedynymi świadkami takich sytuacji. Warto reagować na niepokojące odgłosy, niezależnie od tego, czy dotyczą one dzieci, seniorów czy osób z niepełnosprawnościami.
Reaguj na przemoc
Przemoc może spotkać każdego, dlatego ważne jest, aby nie pozostawać obojętnym. Wystarczy jeden telefon lub zgłoszenie, które mogą uratować czyjeś zdrowie, a nawet życie. Pomoc jest możliwa, a ignorowanie sygnałów przemocowych może prowadzić do tragicznych konsekwencji.
Surowe kary za przemoc
Za znęcanie się fizycznie lub psychicznie nad osobą nieporadną, ze względu na jej wiek, stan psychiczny lub fizyczny, ze szczególnym okrucieństwem grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Władze apelują o czujność i odpowiedzialność w reagowaniu na przejawy przemocy w rodzinie.