W Lublinie, przy ul. Braci Wieniawskich, o godz. 11 rozpoczęła się pikieta zorganizowana przez NSZZ „Solidarność”. Pracownicy sieci sklepów Stokrotka domagają się zaprzestania redukcji etatów oraz praktyk pracy ponad siły. Związkowcy wskazują na problem eksploatacji pracowników, co negatywnie wpływa na ich zdrowie, a także na wydłużanie godzin pracy do późnych godzin nocnych.
- Pikieta pracowników Stokrotki odbyła się w Lublinie, gdzie domagają się zaprzestania redukcji etatów oraz pracy ponad siły.
- Eksploatacja pracowników wpływa negatywnie na ich zdrowie oraz wydłuża godziny pracy do późnych godzin nocnych.
- Sieć sklepów Stokrotka jest własnością litewskiej firmy Maxima, a jej polityka zatrudnienia budzi niezadowolenie pracowników.
- Związkowcy podkreślają konieczność zmian w organizacji pracy, aby poprawić warunki zatrudnienia i zapewnić bezpieczeństwo pracowników.
- W przeszłości odbywały się podobne protesty, w których pracownicy zgłaszali postulaty dotyczące warunków pracy.
Pikieta pracowników Stokrotki
Pikieta, która miała miejsce w Lublinie, to nie pierwszy taki protest pracowników Stokrotki. W przeszłości odbywały się podobne wydarzenia, w których pracownicy zgłaszali swoje postulaty dotyczące warunków pracy. Związkowcy podkreślają, że nie zgadzają się na dalsze narażanie zdrowia pracowników w imię zysków firmy.
Właściciel sieci i jego polityka
Sieć sklepów Stokrotka jest własnością litewskiej firmy Maxima, a jej prezesem jest Arunas Zimnickas. Pracownicy zaznaczają, że polityka firmy w zakresie zatrudnienia i organizacji pracy budzi ich niezadowolenie. W ich ocenie, konieczne są zmiany, które poprawią warunki zatrudnienia i zagwarantują bezpieczeństwo pracowników.
Opinie trenera Motoru
W innym wydarzeniu, Maciej Kuciapa, trener Motoru, podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat ostatniego meczu. Zwrócił uwagę na konieczność maksymalnej koncentracji przed każdym spotkaniem. Wskazał, że wszystkie drużyny z PGE Ekstraligi są mocne, co potwierdził mecz z Włókniarzem, który pokazał, że doświadczeni zawodnicy mogą w każdej chwili „odpalić”.
Problemy z przygotowaniem toru
Kuciapa zauważył, że warunki pogodowe, w tym intensywne opady deszczu, utrudniły przygotowanie toru do zawodów. Zespół miał jedynie kilka godzin na dostosowanie nawierzchni do swoich potrzeb, co wpłynęło na ich wyniki. Trener podkreślił, że analiza meczu oraz praca nad dopasowaniem motocykli są kluczowe dla przyszłych sukcesów drużyny.
Decyzje i ich skutki
Trener Motoru przyznał, że w trakcie meczu musiał podjąć trudne decyzje dotyczące motocykli. Po początkowych problemach z drugim wyścigiem zdecydował się na zmianę, co okazało się trafne. „Starałem się nie stresować i zrobić swoją robotę” – mówił Kuciapa. W jego ocenie, zespół musi wyciągnąć wnioski, aby kolejny mecz był bardziej udany.