Donald Trump ogłosił, że Rosja i Ukraina są „bardzo blisko porozumienia”, z „większością kluczowych punktów uzgodnionych”. Wezwał obie strony do spotkania twarzą w twarz, aby „dokończyć sprawę”. Oświadczenie to pojawiło się po trzech godzinach „konstruktywnych i bardzo użytecznych” rozmów Trumpa z Władimirem Putinem w Moskwie, mimo że rosyjski przywódca zignorował wcześniejsze prośby Trumpa o zaprzestanie ataków na cywilów.
- Donald Trump ogłosił, że Rosja i Ukraina są bliskie porozumienia, z większością kluczowych punktów uzgodnionych.
- Wezwał obie strony do spotkania twarzą w twarz, aby dokończyć negocjacje.
- Oświadczenie Trumpa pojawiło się po jego rozmowach z Władimirem Putinem w Moskwie.
- Ukraina wysłała Witkoffa do Moskwy na zamknięte rozmowy, mimo ataków rakietowych na Kijów.
- Rosja przeprowadziła atak rakietowy, w wyniku którego zginęło co najmniej 12 osób, w tym dzieci.
Wznowienie rozmów pokojowych
Po przybyciu do Rzymu na pogrzeb Papieża Franciszka, prezydent USA stwierdził: „Dzień dobry w rozmowach i spotkaniach z Rosją i Ukrainą. Są bardzo blisko porozumienia, a obie strony powinny teraz spotkać się na bardzo wysokim szczeblu, aby 'dokończyć sprawę’. „Większość kluczowych punktów została uzgodniona. Zatrzymajcie krwawe działania, TERAZ. Będziemy tam, gdzie będzie to konieczne, aby pomóc w zakończeniu tej okrutnej i bezsensownej wojny!” napisał na platformie Truth Social.
Reakcja na ataki na Kijów
Trump, mówiąc wcześniej podczas lotu do Włoch, zaznaczył, że nie otrzymał jeszcze pełnego raportu na temat spotkania Witkoffa z Putinem, ale opisał je jako „dość dobre spotkanie”. W międzyczasie, Ukraina wysłała Witkoffa do Moskwy, gdzie odbyły się zamknięte rozmowy z rosyjskim przywódcą, mimo że Putin właśnie przeprowadził jeden z najgorszych ataków rakietowych na Kijów w trakcie wojny. Rosja wystrzeliła 215 rakiet i dronów, co spowodowało śmierć co najmniej 12 osób, w tym trzech dzieci, oraz rany u ponad 80.
Wizja planu pokojowego
Proponowany przez Biały Dom plan pokojowy pozwoliłby Rosji zachować większość terytoriów ukraińskich, które dotychczas zajęła, w tym Krym, który został nielegalnie anektowany przez Putina w 2014 roku. Jednakże, jak donoszą media, plan nie zawiera odniesień do gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa. Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, pozostał nieugięty w sprawie Krymu, ostrzegając, że Ukraina nigdy nie zaakceptuje ustępstw terytorialnych w jakimkolwiek porozumieniu pośredniczonym przez USA.
Krytyka propozycji Trumpa
W odpowiedzi na twierdzenia Trumpa o bliskości porozumienia, Zełenski stwierdził: „Nasza pozycja pozostaje niezmieniona – tylko naród ukraiński ma prawo decydować, które terytoria są ukraińskie.” Trump wywierał również presję na Kijów, podkreślając, że Ukraina, kierowana przez Zełenskiego, nie podpisała jeszcze końcowych dokumentów dotyczących ważnej umowy dotyczącej rzadkich ziem z USA, która jest co najmniej trzy tygodnie spóźniona.
Międzynarodowe napięcia i alternatywne plany
Propozycje Trumpa zostały szeroko skrytykowane jako zbyt korzystne dla Moskwy i oferujące niewielkie zapewnienia dla Ukrainy. Litwa ostrzegła, że oddanie Krymu byłoby jak „otwarcie piekła”. Były brytyjski premier Boris Johnson, który wcześniej wspierał Trumpa, również skrytykował te propozycje, pytając: „Co dostaje Putin pod najnowszymi propozycjami pokojowymi?” Plan, według doniesień, miałby także zablokować Ukrainę przed przystąpieniem do NATO oraz znieść amerykańskie sankcje na Rosję.
Perspektywy na przyszłość
W obliczu rosnących napięć między USA a Europą w kwestii zakończenia wojny, wiceprezydent USA JD Vance zasugerował, że Amerykanie mogą „odejść”, jeśli obie strony nie dojdą do porozumienia. Wielka Brytania wsparła alternatywny plan wraz z Francją i Niemcami, który domaga się „solidnych” gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, w tym ze strony USA.