Problemy z telewizją w Żółkiewce

W gminie Żółkiewka mieszkańcy zgłaszają problemy z odbiorem telewizji, które mogą być związane z działaniem farm wiatrowych. Wójt gminy, Jacek Lis, twierdzi, że to nie wiatraki są winne, a silne podmuchy wiatru. Temat ten powraca w kontekście lokalnych obaw związanych z inwestycjami w energię wiatrową.

  • Mieszkańcy Żółkiewki zgłaszają problemy z odbiorem telewizji, które mogą być związane z działaniem farm wiatrowych.
  • Wójt gminy, Jacek Lis, twierdzi, że problemy z telewizją są spowodowane silnymi podmuchami wiatru, a nie wiatrakami.
  • W przeszłości podobne zakłócenia występowały w innych gminach, np. w Mogilnie w 2008 roku.
  • W gminie Żółkiewka znajduje się 13 elektrowni wiatrowych, które przynoszą około 1 mln zł rocznie do budżetu gminy.
  • Pomimo obaw mieszkańców, wójt podkreśla korzyści płynące z obecności farm wiatrowych dla lokalnych inwestycji.

Problemy z telewizją

Mieszkańcy Żółkiewki zauważają, że przy silniejszych wiatrach mogą występować zakłócenia w odbiorze telewizji. W rozmowie z „Nowym Tygodniem” niektórzy sugerują, że to łopaty wiatraków kręcą się szybciej, co wpływa na jakość sygnału. Wójt Lis wydaje się sceptyczny wobec tych teorii, podkreślając, że to wichura, a nie wiatraki, są odpowiedzialne za problemy.

Historia zakłóceń

W przeszłości podobne problemy występowały w innych gminach. W 2008 roku informowano o zakłóceniach w gminie Mogilno, gdzie farma wiatrowa miała wpływ na odbiór telewizji. Sołtyska z tego regionu relacjonowała: „Byłam u jednej z rodzin i zobaczyłam, jak wyglądają zakłócenia. Rzeczywiście na dłuższą metę nie da się tego wytrzymać.” Rozwiązaniem miało być ściągnięcie specjalnego sprzętu z Danii.

Inwestycje w gminie

Pomimo obaw związanych z telewizją, wójt Lis podkreśla korzyści płynące z obecności farm wiatrowych. W gminie Żółkiewka znajduje się 13 elektrowni wiatrowych, które przynoszą znaczne wpływy do budżetu. „Rok w rok do naszego budżetu z tytułu podatków od tych wiatraków wpływa ok. 1 mln zł” – mówi Lis. Środki te są kluczowe dla realizacji lokalnych inwestycji.

Obawy mieszkańców

Nie tylko mieszkańcy Żółkiewki mają obawy dotyczące farm wiatrowych. W gminie Szubin ponad 400 osób podpisało petycję sprzeciwiającą się budowie nowych wiatraków. Mieszkańcy obawiają się, że inwestycje wpłyną na wartość ich działek, jakość ziemi oraz hałas, a także na zasięg telewizyjny i radiowy.

Wnioski z doświadczeń

Problemy z telewizją po postawieniu farm wiatrowych nie są nowym zjawiskiem. W 2012 roku mieszkańcy gminy Żurawica również zgłaszali zakłócenia, które udało się rozwiązać poprzez zakup zestawów do odbioru telewizji satelitarnej. W 2020 roku podobne trudności wystąpiły w okolicach Łodzi, gdzie zakłócenia zaczęły występować po zainstalowaniu trzech wiatraków. Wówczas problem rozwiązano dzięki zakupowi wzmacniacza i tunera na koszt firmy.

Przyszłość farm wiatrowych

W gminie Potęgowo planowane jest zainstalowanie 79 turbin wiatrowych do 2026 roku. Mieszkańcy liczą na korzyści finansowe, które mogą przyczynić się do poprawy infrastruktury, takiej jak remonty dróg czy zakup nowych wozów strażackich. W obliczu rosnącej liczby farm wiatrowych, temat ich wpływu na lokalne życie z pewnością będzie nadal aktualny.

Źródło: spidersweb.pl
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments