Prezydent Wołodymyr Zełenski wyśmiał pomysł uznania regionu Krymu za terytorium Rosji w ramach umowy pokojowej. Stany Zjednoczone zaproponowały, aby zgodzić się na rosyjskie prawo do tego regionu w ramach siedmiopunktowego planu pokojowego, w zamian za zamrożenie frontu przez Putina. Zełenski zadeklarował, że Ukraina nie odda terytorium, które Rosja zajęła w 2014 roku.
- Wołodymyr Zełenski odrzucił propozycję USA uznania Krymu za terytorium Rosji.
- Prezydent Ukrainy zadeklarował, że Ukraina nie odda terytoriów zajętych przez Rosję w 2014 roku.
- Siedmiopunktowy plan pokojowy USA pozwala Rosji na zatrzymanie części zajętych terenów Ukrainy.
- Propozycja pokojowa USA nie zawiera wyraźnych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy.
- Europejscy urzędnicy ostrzegają przed brakiem zaufania do Putina w kontekście negocjacji pokojowych.
Odmowa Zełenskiego
Wołodymyr Zełenski stanowczo odrzucił propozycję, mówiąc: „Nie ma o czym rozmawiać. To narusza naszą konstytucję. To nasze terytorium, terytorium narodu ukraińskiego.” Jego stanowisko stawia Ukrainę w bezpośrednim konflikcie z USA w kontekście nowych warunków propozycji pokojowej.
Plan pokojowy USA
Siedmiopunktowy plan, opracowany przez USA, według doniesień pozwala Rosji na zatrzymanie części terenów, które zajęła z Ukrainy. Propozycja ma być omawiana w Londynie, aby ocenić dalszą reakcję Kijowa. W planie brakuje jednak wyraźnych gwarancji bezpieczeństwa ze strony USA.
Rosyjskie i amerykańskie ustępstwa
Według informacji, Trump uwzględnił Krym w pakiecie po tym, jak Putin zasugerował, że jest gotów zatrzymać dalsze zajmowanie ziemi i zrezygnować z oficjalnych roszczeń do czterech części Ukrainy, które częściowo okupuje. Putin zaproponował zamrożenie frontu podczas trzeciego spotkania z Steve’em Witkoffem, specjalnym wysłannikiem Trumpa.
Obawy Europy
Europejscy urzędnicy, którzy zostali poinformowani o wysiłkach pokojowych kierowanych przez USA, ostrzegają, że Putinowi nie można ufać. Uważają, że może on wykorzystać kompromis, aby zmusić Trumpa do zaakceptowania innych żądań Rosji. „W tej chwili wywierana jest presja na Kijów, aby zrezygnował z pewnych rzeczy, aby Trump mógł ogłosić zwycięstwo” – powiedział jeden z urzędników.
Spotkanie w Londynie
Zełenski powtórzył te obawy, wskazując, że rozmowy o Krymie w jakiejkolwiek ofercie pokojowej ryzykują przekazanie negocjacji w ręce Kremla. Spotkanie przedstawicieli Wielkiej Brytanii, USA i UE w Londynie ma na celu przyspieszenie procesu pokojowego. Sekretarz obrony Wielkiej Brytanii, John Healey, powiedział, że rozmowy będą kontynuowane tam, gdzie zakończyły się w Paryżu w ubiegłym tygodniu.
Reprezentacja USA
Początkowo w spotkaniu mieli uczestniczyć ministrowie spraw zagranicznych, ale plan ten został zarzucony, gdy sekretarz stanu USA, Marco Rubio, ogłosił, że nie może wziąć udziału. Stany Zjednoczone będą reprezentowane przez generała Keitha Kellogga, wysłannika Trumpa do Ukrainy i Rosji.
Kompleksowość konfliktu
Rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, stwierdził, że konflikt jest zbyt „skomplikowany”, aby osiągnąć szybki rozejm. Powiedział w telewizji państwowej: „Nie warto ustalać sztywnych ram czasowych i próbować osiągnąć rozwiązanie w krótkim czasie.” Rzeczniczka Białego Domu, Karoline Leavitt, potwierdziła, że Witkoff ponownie uda się do Moskwy, co będzie jego czwartą podróżą od momentu objęcia przez Trumpa urzędu.
Droga do pokoju
USA opracowały siedmiopunktowy plan, który ma nadzieję, że wytyczy drogę do pokoju między Ukrainą a Rosją. Źródło zaznajomione z planem ujawniło treść głównych punktów, co może być kluczowe dla dalszych negocjacji.