Matka noworodka porzuconego w Łodzi usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa, dziecko w szpitalu z amfetaminą we krwi

Tragiczna historia noworodka porzuconego w Łodzi: Co się wydarzyło?

Łódź wstrząśnięta dramatem noworodka

W sercu Łodzi, na Bałutach, wydarzyła się sytuacja, która wstrząsnęła nie tylko lokalną społecznością, ale i całym krajem. Noworodek, maleńka dziewczynka, została porzucona w pustostanie. To tragiczne odkrycie miało miejsce 15 kwietnia, kiedy przypadkowy przechodzień usłyszał dźwięki, które skojarzył z płaczem dziecka.

Jak to się zaczęło?

Około godziny 20.20, świadek, który wszedł do opustoszałego budynku, znalazł dziewczynkę zawiniętą w reklamówkę. Początkowo myślał, że w środku są małe koty. Ku jego przerażeniu, odkrył noworodka, który był w dramatycznym stanie. Temperatura ciała dziecka wynosiła zaledwie 27 stopni Celsjusza!

  • Dziewczynka została znaleziona w foliowej torbie, co stwarzało poważne zagrożenie dla jej życia.
  • Na szczęście, szybka reakcja przechodniów i wezwanie służb ratunkowych uratowały jej życie.

Co z matką dziecka?

Matka noworodka, 36-letnia kobieta, została zidentyfikowana i obecnie przebywa w szpitalu. Prokurator Paweł Jasiak poinformował, że usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa. Kobieta przyznała się do winy, tłumacząc, że była w szoku po porodzie i nie wiedziała, jak się zachować.

Warto zaznaczyć, że w trakcie badań we krwi dziewczynki wykryto amfetaminę. To dodatkowy wątek, który będzie musiał zostać dokładnie zbadany przez śledczych.

Ojciec dziecka wciąż pod lupą

Nie tylko matka dziecka znalazła się w centrum uwagi. Ojciec, 44-letni mężczyzna, został przesłuchany jako świadek, a jego dalsze losy zostaną ustalone w najbliższych dniach. Prokuratura sprawdzi również, czy jego zeznania są zgodne z dowodami zebranymi przez policję.

Stan zdrowia noworodka

Na szczęście, dziewczynka trafiła do Centralnego Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, gdzie lekarze podjęli natychmiastowe działania. Mimo skrajnego wychłodzenia, jej stan jest stabilny, a lekarze prowadzą dalsze badania, aby ocenić jej zdrowie.

Reakcje społeczności

Wydarzenie to wywołało ogromne poruszenie wśród mieszkańców Łodzi. Wiele osób zadaje sobie pytanie: Co mogło skłonić rodziców do tak dramatycznego czynu? Wiele osób komentuje to jako niewyobrażalny akt, który mógł zakończyć się tragicznie.

  • „To cud, że dziecko przeżyło” – mówią zszokowani świadkowie.
  • „Nikt normalny nie zrobiłby czegoś takiego” – dodają mieszkańcy.

Sprawa jest nadal w toku, a prokuratura prowadzi intensywne śledztwo, aby ustalić wszystkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Jakie będą dalsze losy matki i ojca dziecka? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – ta historia poruszyła serca wielu ludzi.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments