Władimir Putin ogłosił „całkowite wyzwolenie” obwodu kurskiego, chwaląc rosyjskich dowódców za rzekome zwycięstwo nad Ukrainą. Prezydent Wołodymyr Zełenski stanowczo zaprzecza tym informacjom, twierdząc, że walki w regionie trwają. Doniesienia te mają miejsce w kontekście intensyfikacji działań wojennych w obwodzie kurskim i biełgorodzkim.
- Władimir Putin ogłosił "całkowite wyzwolenie" obwodu kurskiego, chwaląc rosyjskie dowództwo.
- Wołodymyr Zełenski stanowczo zaprzecza tym informacjom, twierdząc, że walki w regionie nadal trwają.
- Ukraińska armia informuje o niemal 70 rosyjskich atakach dziennie, co wskazuje na kontynuację walk.
- Rosyjskie media podają niepotwierdzone dane o ukraińskich stratach, które miały wynieść ponad 76 tys. zabitych i rannych.
- Zełenski zauważył, że "operacja kurska" odciągnęła część rosyjskich sił z innych frontów.
Putin chwali rosyjskie siły
W weekend Władimir Putin z dumą ogłosił, że rosyjskie siły całkowicie wyzwoliły obwód kurski. Rosyjskie media, powołując się na Kreml, informują, że ukraińskie oddziały zostały wyparte z regionu, a operacja „oczyszczania” z ostatnich punktów oporu dobiega końca. Podczas odprawy z dowódcami armii, Putin podkreślił, że straty Ukrainy są „ogromne” i „nie do odrobienia”.
Ukraińska odpowiedź na doniesienia
Wołodymyr Zełenski, opierając się na raportach swojego sztabu generalnego, zapewnił, że walki w obwodzie kurskim oraz sąsiednim biełgorodzkim nadal trwają. Ukraińska armia informuje o niemal 70 rosyjskich atakach dziennie, co wskazuje na kontynuację walk. Zełenski zaznaczył, że „operacja kurska” miała także pozytywny aspekt, ponieważ odciągnęła część rosyjskich sił z innych frontów.
Niepotwierdzone dane o stratach
Rosyjskie media, w tym RT (Russia Today), podają niepotwierdzone dane o ukraińskich stratach, które miały wynieść ponad 76 tys. zabitych i rannych oraz prawie 8 tys. jednostek sprzętu wojskowego. Jednak te informacje nie zostały niezależnie zweryfikowane, co podkreśla złożoność sytuacji na froncie.
Spotkanie Trumpa i Zełenskiego
Tuż przed uroczystościami pogrzebowymi papieża Franciszka w Watykanie, doszło do kluczowego spotkania prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Rozmowa, którą określono jako „bardzo produktywną”, trwała 15 minut. Obaj przywódcy uzgodnili kontynuację negocjacji, co może sugerować istotne tematy poruszane podczas spotkania.
Analiza mowy ciała
Ekspert od mowy ciała, Łukasz Kaca, ocenił zachowanie przywódców podczas rozmowy. Wskazał, że ich postawa świadczy o poważnym charakterze dyskusji. „Widać, że to jest poważna rozmowa. Cały układ ciała i jego pochylenie świadczy o tym, że rozmawiają o rzeczach, które mają zostać między nimi” – zauważył Kaca.
Gesty wsparcia
Na jednym ze zdjęć z spotkania widać, jak Emmanuel Macron trzyma rękę na plecach Wołodymyra Zełenskiego. Ekspert tłumaczy, że taki gest może być interpretowany jako wsparcie, ale niekoniecznie emocjonalne. „To nie jest gest wsparcia, który chcemy na przykład pocieszyć, lecz bardziej gest pod tytułem: coś chcę dopowiedzieć w rozmowie” – podsumowuje Kaca.