W pierwszym kwartale 2025 roku sprzedaż Tesli w Europie spadła o 45 proc. w porównaniu do tego samego okresu w 2024 roku. W ciągu trzech miesięcy z salonów Tesli w Europie wyjechało nieco ponad 36 tys. samochodów, co stoi w sprzeczności z rosnącą ogólnie sprzedażą aut elektrycznych. W marcu 2025 roku sprzedaż Tesli spadła o 36 proc., co czyni ten wynik najgorszym wśród wszystkich producentów ujętych w raporcie ACEA.
Spadki w sprzedaży
Podczas gdy inne marki elektryczne notują wzrosty, szczególnie w Niemczech i Wielkiej Brytanii, Tesla traci rynek. Branżowi analitycy wskazują na kilka przyczyn tego stanu rzeczy. Wśród nich wymieniają mało odświeżoną ofertę modelową oraz rosnącą konkurencję z Chin. Dodatkowo, negatywny wizerunek firmy, wynikający z działań Elona Muska, również wpływa na spadki sprzedaży.
Polityczne zawirowania Muska
Elon Musk, prezes Tesli, coraz bardziej angażuje się w politykę, co przynosi firmie więcej szkody niż pożytku. Był bliskim doradcą Donalda Trumpa w kontrowersyjnym Departamencie Efektywności Rządowej (DOGE), który odpowiada za cięcia budżetowe w sektorze publicznym. Działania te wywołały protesty społeczne w USA. Dodatkowo, jego ingerencje w wybory w Niemczech poprzez poparcie skrajnie prawicowej partii spotkały się z negatywnym odbiorem w Europie.
Reputacja pod ostrzałem
Wzrost aktów wandalizmu wobec salonów Tesli oraz bojkoty konsumenckie to efekty negatywnego wizerunku marki. W tym tygodniu ogłoszono, że kwartalny zysk Tesli spadł o 71 proc. Musk zapowiedział, że od maja ograniczy swoją rolę w administracji Trumpa, aby skupić się na firmie. Jednak eksperci ostrzegają, że szkody wyrządzone przez jego działania mogą być nieodwracalne.
Problemy z taryfami
Tesla boryka się również z problemami związanymi z taryfami, zwłaszcza w kontekście 25-proc. cła na auta sprowadzane do USA, wprowadzonego przez Trumpa. Firma ostrzega, że takie działania destabilizują globalny łańcuch dostaw i mają negatywny wpływ na europejski rynek.
Wyzwania na rynku europejskim
Unia Europejska intensyfikuje dążenia do elektryfikacji motoryzacji, planując wycofanie aut spalinowych do 2035 roku. Jednak, jak przyznaje ACEA, entuzjazm konsumentów rośnie wolniej, niż zakładano. Problemem pozostaje niewystarczająca infrastruktura ładowania, wysokie ceny oraz spadek wartości samochodów elektrycznych.
Chińska konkurencja
W międzyczasie chińscy producenci, oferujący tańsze auta elektryczne, zyskują przewagę, zwłaszcza w krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Tesla, z amerykańską tożsamością i kontrowersyjnym liderem, traci kontakt z realiami europejskiego rynku.
Przyszłość Tesli
Elon Musk twierdzi, że firma wyjdzie z kryzysu obronną ręką, zapowiadając nowe, tańsze modele w pierwszej połowie 2025 roku oraz rozwój autonomicznej jazdy i AI. Pytanie jednak, czy konsumenci będą chcieli nadal kupować auta od lidera, który coraz częściej pojawia się w kontekście politycznym, a nie technologicznym.