W sobotę 26 kwietnia w Watykanie odbył się pogrzeb papieża Franciszka, który zmarł 21 kwietnia w wieku 88 lat. Cały świat żegna duchownego, a wśród żegnających znalazł się również Zbigniew Boniek, który wyraził swoje uczucia za pośrednictwem mediów społecznościowych. Uroczystości pogrzebowe zgromadziły wielu przywódców państwowych, a prezydent Andrzej Duda ogłosił ten dzień dniem żałoby narodowej w Polsce.
Ostatnie pożegnanie papieża
Pogrzeb papieża Franciszka miał miejsce na Placu Św. Piotra, gdzie o godzinie 10:00 rozpoczęły się uroczystości. Wzięło w nich udział kilkudziesięciu prezydentów i premierów z różnych krajów, co podkreślało międzynarodowy wymiar żalu po stracie duchowego przywódcy. Papież był znany z otwartości i bliskich relacji z ludźmi, co przyciągało do niego wielu wiernych i osobistości ze świata sportu.
Sportowa pasja papieża
Papież Franciszek był wielkim fanem sportu, zwłaszcza piłki nożnej. Jako Argentyńczyk miał okazję spotkać wiele znanych postaci futbolu, w tym Diego Maradonę. Jego miłość do sportu była znana i często podkreślana w mediach. Zbigniew Boniek, były prezes PZPN, również miał zaszczyt poznać Ojca Świętego, co podkreślił w swoim pożegnaniu.
Refleksje Zbigniewa Bońka
Zbigniew Boniek w mediach społecznościowych napisał: „Rzym żegna Papieża Franciszka. Zawsze pogodny, prostolinijny, szczery – przyjaciel młodzieży. Odważny i walczący o lepszą rzeczywistość. Miałem też to szczęście i zaszczyt Go poznać… R.I.P”. Jego słowa oddają szacunek i wdzięczność za wpływ, jaki papież miał na życie wielu ludzi.
Żałoba w Polsce
W odpowiedzi na śmierć papieża, prezydent Andrzej Duda ogłosił 26 kwietnia dniem żałoby narodowej w Polsce. To wyraz szacunku dla papieża, który przez wiele lat pełnił ważną rolę w życiu duchowym i społecznym nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie.