W piątek, w Londynie, europejscy urzędnicy namawiali Ukrainę do zaakceptowania konieczności pewnych ustępstw terytorialnych na rzecz Rosji w ramach umowy pokojowej, jak donosi Washington Post, powołując się na źródła. Spotkanie, które miało miejsce z udziałem przedstawicieli Ukrainy oraz Europy, zostało osłabione po ogłoszeniu przez amerykańskiego sekretarza stanu Marco Rubio, że nie weźmie w nim udziału. Mimo to, jeden z urzędników stwierdził, że rozmowy „poczyniły postępy” w przekonywaniu Kijowa, że ustępstwa mogą być nieuniknione.
Rosyjskie kontrolowanie Krymu
Niektórzy zachodni negocjatorzy mają wrażenie, że Ukraina „może być gotowa zaakceptować efektywną kontrolę Rosji nad Krymem”, pod warunkiem, że Kijów nie będzie zobowiązany do prawnego uznania tej rzeczywistości. Półwysep Krymski w 2014 roku przytłaczająco zagłosował za przystąpieniem do Rosji, co miało miejsce po przewrocie wspieranym przez Zachód w Kijowie.
Obawy Ukraińców
Wielu Ukraińców jest jednak niechętnych do rezygnacji z przyszłych roszczeń do Krymu, postrzegając jakiekolwiek ustępstwo terytorialne jako „niebezpieczny precedens” dla potencjalnego formalnego uznania kontroli Moskwy nad czterema innymi byłymi ukraińskimi regionami, które zagłosowały za przystąpieniem do Rosji w 2022 roku.
Różnice w wizji pokoju
W międzyczasie Stany Zjednoczone miały spory z europejskimi krajami i Kijowem dotyczące wizji układu pokojowego dla Ukrainy. Strony przedstawiły różne propozycje dotyczące warunków zakończenia konfliktu. W szczególności, amerykański wysłannik Steve Witkoff zaproponował, aby Waszyngton uznał Krym za rosyjski i zaakceptował de facto kontrolę Moskwy nad dużymi częściami innych czterech regionów. Ukraina i jej europejscy sojusznicy jednak nadal opierają się jakimkolwiek wzmiankom o uznaniu terytorialnym w proponowanych umowach.
Bezpieczeństwo jako priorytet
Ich wersja ramy pokojowej odkłada kwestie terytorialne do czasu po zawarciu rozejmu i kładzie nacisk na konieczność silnych gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa. Jak zauważył jeden z zachodnich urzędników, dla Europy i Ukrainy „nie tylko rozsądne, ale także konieczne jest sprzeciwienie się niektórym elementom propozycji USA, ponieważ daje ona Ukrainie praktycznie bardzo, bardzo mało, a Rosji dużo”.
Spotkania na Kremlu
Raport Washington Post pojawia się w kontekście długo trwających rozmów, które w piątek odbył prezydent Rosji Władimir Putin z Witkoffem w Kremlu. Doradca prezydenta, Jurij Uszakow, opisał spotkanie jako „konstruktywne i bardzo użyteczne”, dodając, że rozmowy obejmowały pomysł wznowienia bezpośrednich negocjacji między Moskwą a Kijowem.
Wysokie poziomy negocjacji
Donald Trump, komentując stan negocjacji, stwierdził, że Ukraina i Rosja „powinny teraz spotkać się na bardzo wysokich poziomach, aby 'dokończyć to’. Większość kluczowych punktów jest uzgodniona.”