W piątek, 25 kwietnia, w jeziorze niedaleko wsi Brojce, zginął 18-letni chłopak, który zniknął pod wodą podczas kąpieli z kolegą. Mimo szybkiej akcji ratunkowej, nie udało się go uratować. Okoliczności tragedii będą ustalane przez śledczych.
Tragedia w jeziorze
W piątek, 25 kwietnia, po południu, w jeziorze w pobliżu wsi Brojce, doszło do tragicznego zdarzenia. Około godziny 15:00, lokalne centrum powiadamiania ratunkowego otrzymało zgłoszenie o tonącym nastolatku.
Akcja ratunkowa
Na miejscu pojawiło się trzech młodych mężczyzn, którzy spędzali czas nad jeziorem. W pewnym momencie 18-latek i jego kolega weszli do wody, jednak chłopak nagle zniknął pod powierzchnią. Ratownicy szybko rozpoczęli akcję poszukiwawczą.
Reanimacja i śmierć
18-latek został wyciągnięty z wody, lecz był już nieprzytomny. Rozpoczęła się reanimacja, w której wszyscy mieli nadzieję na uratowanie chłopaka. Niestety, lekarz mógł jedynie stwierdzić zgon.
Śledztwo w sprawie tragedii
Obecnie śledczy ustalają dokładne okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Wszyscy są wstrząśnięci tym, co się wydarzyło.