Neymar na rozdrożu: kontuzje i niepewna przyszłość
Neymar znów na ławce rezerwowych
To był zaledwie trzeci mecz ligowy w sezonie, a Neymar już musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. W meczu Santosu z Atletico Mineiro, nasz ulubiony Brazylijczyk spędził na murawie zaledwie 34 minuty, nim uraz lewego uda zmusił go do zejścia. Mówiąc szczerze, to widok, który łamie serce. Wszyscy znamy emocje, jakie towarzyszą Neymarowi, a łzy w jego oczach mówią same za siebie.
Nie tylko problemy zdrowotne
Co gorsza, kontuzja sprawiła, że Neymar nie będzie mógł wystąpić w nadchodzących meczach eliminacyjnych do Mistrzostw Świata 2026 przeciwko Kolumbii i Argentynie. Zawodnik, który zresztą jest najlepszym strzelcem w historii reprezentacji Brazylii, wciąż nie może złapać rytmu po powrocie do Santosu. W tym sezonie zdołał zdobyć trzy bramki w dziesięciu występach, ale kontuzje zdają się go prześladować.
Przeszkody w Al-Hilal
Neymar, po głośnym transferze do Al-Hilal, miał nadzieję na nowy rozdział w karierze. Jednak rzeczywistość okazała się brutalna. Kontuzja więzadeł krzyżowych, której doznał w pierwszych meczach, wykluczyła go z gry na wiele miesięcy. A kiedy wydawało się, że jest gotowy do powrotu, znowu pojawiły się problemy zdrowotne.
- Nie będzie zarejestrowany w Saudi Pro League na wiosnę.
- Może grać tylko w Azjatyckiej Lidze Mistrzów.
- Władze klubu są zaniepokojone jego stanem zdrowia.
Jorge Jesus, trener Al-Hilal, nie ma wątpliwości, że Neymar to piłkarz światowej klasy, ale jego sytuacja fizyczna jest już poważnym wyzwaniem. Zespół zmaga się z regulacjami, które ograniczają liczbę zagranicznych zawodników w składzie, co może oznaczać, że Neymar znajdzie się w trudnej sytuacji.
Co dalej?
W obliczu tych problemów coraz głośniej mówi się o przyszłości Neymara. W ostatnich tygodniach pojawiły się spekulacje, że mógłby przejść do MLS, a szczególne zainteresowanie wykazuje Chicago Fire. Ale nie tylko to jest na stole. Rozważano także ofertę od Interu Miami, gdzie grają jego byli koledzy z Barcelony.
Pytania bez odpowiedzi
Na razie nie ma konkretów, a Neymar, który zapowiedział, że przyszłoroczny mundial w USA, Kanadzie i Meksyku będzie jego ostatnim, stoi przed ogromnym wyzwaniem. Jego kariera, która do tej pory była pełna sukcesów, może teraz stanąć pod znakiem zapytania.
Czy uda mu się wrócić na szczyt? Czy odejdzie z Al-Hilal? Czas pokaże. Jedno jest pewne – Neymar wciąż ma wiele do zaoferowania, ale najpierw musi pokonać swoje demony zdrowotne. A my, jako kibice, możemy tylko czekać i trzymać kciuki za jego powrót na boisko!