W najbliższym czasie para EUR/PLN może kolejny raz testować poziom 4,30 – uważa ekonomista Cezary Chrapek. Jego zdaniem, na rynku długu może nastąpić korekta rentowności obligacji w górę.
Aktualne kursy walut
W czwartek, po godzinie 19:00, sytuacja na rynku walutowym przedstawiała się następująco: euro kosztowało 4,27 zł, dolar 3,75 zł, frank szwajcarski 4,54 zł, a funt brytyjski 5,00 zł. Ekonomista banku Millennium zauważył, że na rynku złotego panuje obecnie stabilizacja. Po przecenie na początku kwietnia, kurs euro oscyluje w przedziale 4,26-4,30. Jednakże, jak podkreślił, nadal istnieje duża niepewność związana z amerykańskimi ceł, co sprawia, że rynek reaguje nerwowo na informacje z administracji prezydenta Trumpa.
Niepewność na rynku
Cezary Chrapek zwrócił uwagę na ostatnie łagodzące komentarze ze strony amerykańskiego prezydenta, który wskazał na otwartość na negocjacje z Chinami oraz pozytywny przebieg rozmów z innymi krajami. Mimo to, brak podpisanych porozumień utrzymuje napięcie. Ekonomista ocenił, że złoty może w dalszym ciągu osłabiać się. Dodał również, że ryzyka związane z taryfami, nawet jeśli będą wprowadzone w mniejszym zakresie niż zapowiadano, nie sprzyjają globalnym nastrojom. Publikacje dotyczące rewizji wzrostu PKB, zarówno globalnie, jak i regionalnie, również nie wpływają korzystnie na popyt na ryzyko.
Prognozy dla rynku długu
W kontekście rynku długu, Chrapek zauważył, że możliwa jest korekta rentowności obligacji w górę. „Jesteśmy już na tyle nisko, że trudno byłoby iść jeszcze niżej”, podkreślił. Zauważył, że pytanie dotyczy jedynie skali tej korekty. Ekonomista przewiduje, że może być ona stosunkowo płytka do majowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej (RPP), a później wszystko będzie zależało od decyzji i wypowiedzi Rady.
Decyzje RPP
W czwartek Przemysław Litwiniuk, jeden z członków RPP, poinformował, że istnieją warunki do obniżki stóp procentowych o 50 punktów bazowych na nadchodzącym posiedzeniu RPP w maju. Dodał, że kolejne cięcia mogą mieć miejsce na jesieni, a w całym 2025 roku łącznie o 100-125 punktów bazowych. Litwiniuk zaznaczył, że jeśli na majowym posiedzeniu nie padnie wniosek o obniżkę stóp, to złoży go sam. Chrapek zauważył, że podobne opinie wyrażali inni członkowie RPP, co sugeruje, że ewentualna korekta w górę na rynku długu raczej nie będzie znacząca.